Wybawiciel w kryzysowych sytuacjach!

Zacznę od tego, że szampon ładnie pachnie, choć trochę chemicznie. Do tego nie zostawia białego nalotu na włosach, zawsze udaje mi się go dobrze wmasować w skórę i nic nie widać. Suchy szampon bardzo dobrze pochłania nadmierne sebum, włosy po jego użyciu wyglądają świeżo. Świetnie spisuje się kiedy wypadają niespodziewane wyjścia, a włosy są nieumyte. Doskonale sprawdza się też do odświeżenia włosów po cały dniu, szczególnie teraz, kiedy jest gorąco. Po użyciu włosy są uniesione u nasady, znika wrażenie przetłuszczenia. Ja jestem zadowolona z tego zakupu i teraz się zastanawiam jak mogłam bez niego żyć. Suchy szampon od teraz będzie ważnym elementem mojej kosmetyczki!

Suchy szampon to wybawiciel, ale nie należy używać go na co dzień, zamiast mycia włosów!
Używacie suchych szamponów? Jakie marki preferujecie?