ULUBIONE SERIALE CZ. II

Ten wpis poświęce już tylko jednemu ale cudownemu serialowi...

Znacie?

Powiem szczerze, że ten serial zaczęłam oglądać od samego początku. Poznałam go gdy dowiedziałam się, że gra tam mój (od dzieciństwa) życiowy crush... Cole Sprouse.
Kto go nie zna? Napewno wszycy wiedzą o kogo chodzi...

Serial posiada dwa sezony.
Rozpoczyna go historia Jasona Blossom'a, który zginął. Obecnie posiada on masę wątków i romansów.
Powiem wam, że to wyjątkowy serial, ponieważ posiada elementy miłosne, romantyczne jak i mrocznę i zapierające dech momenty.
Uważam, że to serial dla każdego. Chłopak czy dziewczyna, 20 lat ty 15 to nie ma żadnego znaczenia!

Ja tak wyglądam podczas oglądania, naprawdę...

Powiem wam, że nie ma co się tu rozpisywać. Jeśli jeszcze nie oglądaliście to myk myk i otwoeracie nową kartę, wpisujecie Riverdale s01e01 i ruszacie!