Influencerzy ponownie pod lupą UOKiK! Kogo mają na celowniku?

UOKiK wszczyna postępowania

UOKiK chce uporządkować rynek treści sponsorowanych w portalach społecznościowych. Konsument ma mieć pewność, czy dane polecenie jest reklamą, czy może osobistą opinią influencera. Nie jest tajemnicą, że influencerzy otrzymują zapłatę za pozytywną recenzję. Jeszcze do niedawna nie było żadnych przepisów, które określałyby, jak oznaczać treści sponsorowane.

Teraz trwa walka z nieoznaczonymi reklamami. Urząd we współpracy z agencjami i organizacjami branżowymi opracowuje wytyczne dla użytkowników mediów społecznościowych w zakresie oznaczania komercyjnych treści.
 

Tym razem na celowniku UOKiK znaleźli się Paweł Malinowski, którego śledzi 39k osób na Instagramie, 800k na YouTube i 275k na TikToku, Marcin Malczyński - 360k na Instagramie, 1,8mln na YouTube oraz Weronika Bielik - 3,3 mln na Instagramie. Urząd zażądał od twórców oraz agencji reklamowych udzielenia informacji o zawartych umowach, zasadach współpracy oraz oznaczania płatnych treści. Niektóre gwiazdy odmówiły współpracy, wiec toczą się wobec nich postępowania. Za odmowę współpracy z prezesem urzędu grozi kara maksymalnie do 50 mln euro, z kolei za wprowadzanie konsumentów w błąd można nałożyć karę maksymalną do 10% obrotu.