Po raz pierwszy od 10 lat Netflix traci subskrybentów!

Spada zainteresowanie Netflixem?

Spadek liczby subskrybentów Netflixa ma związek m.in. z wyłączeniem platformy w Rosji w związku z napaścią na Ukrainę. Ale to nie wszystko. Liczba subskrypcji spadła po raz pierwszy od 2011 roku. Według Netflixa winna jest konkurencją i 100 mln profili współdzielonych poza domem. Przygody platformy w minionym kwartale były mniejsze niż zakładano. 

W sprawozdaniu wykazano, że z platformy korzysta 222 mln gospodarstw domowych, w któryhch mieszkają subskrybenci Netflixa, ale także ponad 100 mln dodatkowych domów, korzystając z opcji współdzielenia profili. W marcu testowano nową strategię dotyczacą współdzielenia kont z osobami spoza jednego gospodarstwa domowego - oczywiście za dodatkową opłatą. Możliwości rozwojowe platformy zależą m.in. od dostępności i cen internetu szerokopasmowego, popularności telewizorów podłączanych do sieci. W ciągu ostatnich 3 lat wiele firm z sektora tradycyjnej rozrywki zainwestowało we własne platformy, co sprawiło, że konkrencja stała się większa. 

źródło: Nielsen

Netflix ma jednak kilka powodów do dumy. W ubiegłym kwartale wśród oryginalnych produkcji rekordem oglądalności mogą pochwalić się "Bridgertonowie" - 627 mln godzin oglądania. To najpopularniejszy anglojęzyczny serial w historii platformy. Z kolei serial "Kim jest Anna" był oglądany przez  512 mln godzin. Warto wspomieć dodatkowo film dokumentalny "Oszust z Tindera" - 166 mln godzin oglądania (najpopularniejszy dokument w historii Netflixa). Wprowadzono opcję podwójnego kciuka w górę dla produkcji, które naprawdę kochamy. Pomoże to w rekomentowaniu treści. 

Niestety, wyniki sprawozdania i prognozy sprawiły, że kurs akcji Netflixa zanotował naprawdę spory spadek - w handlu posesyjnym taniał do 26%, do ok. 91 dolarów. To kolejna przecena giełdowa koncernu. 

Zamierzacie nadal korzystać z Netflixa czy wolicie inne platformy?