Joanna Opoza przerywa milczenie! Wydała obszerne oświadczenie!

 Sprawą zajmują się już prawnicy. Według informacji pojawiających się w sieci ojciec aktorki miał grozić parze, a także oddać kilka strzałów z broni. Nikt nie został ranny, jednak świadkowie twierdzą, że niewiele brakowało do tragedii.   

 Na temat całego konfliktu wypowiadał się już zarówno mąż jak i niektórzy członkowie rodziny Joanny. Aktorka będąc już w dość zaawansowanej ciąży do tej pory ograniczała swoje wypowiedzi. W wtorek wydała jednak oświadczenie, które opublikowała na swoim instastory.  

Oświadczenie zaczyna od słów:

,,Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie, że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach, ale czuję, że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu. [...]''

Dalej możemy przeczytać, że już dawno odcięła się od ojca i wzywa go do zastanowienia się nad jego czynami. Oprócz tego informuje, że stres i napięcie wynikające z całego sporu fatalnie odbija się na jej zdrowiu, przez co trafiła do szpitala. Aktorka wspomina również, że martwi się o zdrowie swojego dziecka. 

,[...]jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać. Piszę o tym, bo martwię się o zdrowie mojego dziecka.[...]''

Całe oświadczenie można przeczytać w wyróżnionej relacji o nazwie ,,Prawda'' na instagramie aktorki.