Woda toaletowa Calvin Klein CK IN2U & woda perfumowana Ajmal Raindrops
30.10.2021

Woda toaletowa Calvin Klein CK IN2U & woda perfumowana Ajmal Raindrops

🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍
./uploads/kwiatpaproci/75ea0ac17c17f5e6fd3610d53e9dd354.png

Moje dwa ukochane zapachy, które niezmiennie darzę wielką miłością od lat. 🤍

Woda toaletowa Calvin Klein CK IN2U - to mój numer jeden już od dawna i wątpię czy znajdzie się zapach, który będzie w stanie go pobić. Jest absolutnie przepiękny - świeży, delikatnie cytrusowy, kwiatowy, a co również ważne - jest lekki i nie przytłacza. Dla mnie idealny! Mam uraz z dzieciństwa do perfum, bo wiele razy robiło mi się słabo od mieszanki zapachów, jaką można było czuć w kościele. Pamiętam, że nawet dwukrotnie mama wyprowadzała mnie w środku mszy na powietrze, bo od tego smrodu, robiło mi się ciemno przed oczami, zalewał mnie pot i zaczynałam powoli tracić kontakt z rzeczywistością.. CK IN2U to w sumie pierwszy zapach, którego pokochałam i dzięki któremu przekonałam się jednak do wszelakich pachnideł. Uwielbiam czuć na sobie te perfumy niezależnie od okazji. Są subtelne i bardzo kobiece i ani trochę mnie nie dziwi, że tyle osób się nimi zachwyca! Ich trwałość jest bardzo fajna jak na wodę toaletową. Czuję je na sobie niemalże cały dzień, choć po 4-5 godzinach już tylko z bliska.
Nuta głowy: różowy grejpfrut, liście czerwonej porzeczki, bergamotka.
Nuta serca: biały kaktus, orchidea.
Nuta bazy: wanilia, drzewo cedrowe, ambra.

Woda perfumowana Raindrops - Ajmal. To moje odkrycie sprzed jakichś 2-3 lat i z jednej strony nie wiem jak to możliwe, że tak kocham ten zapach, bo jest dość mocny, a lubuję się w tych delikatniejszych, to z drugiej - trudno się temu dziwić, wiedząc jaki jest piękny.. Ma kwiatowo-owocowe nuty, również delikatnie drzewne. Jest to zapach bardzo kobiecy i ciepły. Pomimo, że są to perfumy trochę z pazurem i w pierwszych minutach od psiknięcia są zdecydowanie za mocne dla mnie i trochę się wtedy męczę, to szybko, bo po około 10 minutach, stają się znacznie lżejsze, już nie są przytłaczające i tak przyjemnie się rozwijają, że podbiły moje serce. Ich trwałość to po prostu jakaś magia i nigdy wcześniej się z taką nie spotkałam. Na skórze zapach czuć cały dzień. Gdy wypsikam się nimi z rana, to wieczorem biorę prysznic pachnąc nimi nadal intensywnie.. Na ubraniach ta trwałość zaskoczyła mnie jeszcze bardziej. Zazwyczaj materiał pachnie perfumami kilka dni, a w tym przypadku trwa to znacznie dłużej. W lutym nosiłam ostatni raz szale zimowe i po wypraniu ich i schowaniu do szafy stwierdziłam, że psiknę je tymi perfumami, żeby na jakiś czas rozniosły zapach w szafie. I wiecie co? Pachną do teraz, czyli ponad 3 miesiące później! Wprawdzie już nie czuć ich w całej szafie, ale nawet z odległości 10-15cm od szala, czuję na nich zapach Raindrops. No z tak rewelacyjną trwalością się jeszcze nie spotkałam.

2 lubi to
0
354
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda