Zestaw The balm
01.10.2021

Zestaw The balm

Kilka lat temu, gdy byłam w gimnazjum marzyły mi się kosmetyki z firmy The balm, niestety ich cena jest dość wysoka, jednak gdy zobaczyłam podróżny zestaw miniaturek to musiałam się skusić.
W zestawie znajduje się:
-Flawless Face - baza pod makijaż - Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam za używaniem bazy pod podkład, uważałam to za dodatkowe kilka minut, które jest zbędne a przedłuża robienie makijażu. Gdy po raz pierwszy użyłam tego produktu to się zakochałam, baza ma tak cudowną konsystencję, tak delikatną, i tak przyjemnie ją czuć gdy nakłada się na skórę. Na dodatek ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Szkoda że pełnowymiarowe opakowanie jest tak drogie bo bardzo chętnie bym sobie zamówiła.
-Rozświetlacz do twarzy, Mary Lou Manizer - Produkt, który był głównym powodem zamówienia tego zestawu, marzył mi się ten rozświetlacz już od gimnzajum, gdy oglądałam na yt jego testy. Muszę przyznać że rozświetlacz robi niezły błysk, i chyba jest to aktualnie mój ulubiony kosmetyk, na dodatek ma takie urocze, malusie opakowanie.
-Bahama Mama, bronzer - Produkt, którego najbardziej się "bałam" i niestety ale słusznie. Jestem bladziochem, i niestety ale bronzer nie jest odpowiedni do mojej karnacji.
-Róż do policzków, Hot Mama - Produkt do którego mam mieszane uczucia, nie używam na co dzień różu, jednak ten bardzo ładnie wygląda na skórze, dodaje jej delikatnego kolorytu i ma w sobie drobinki, i nie wiem czy tylko mi się wydaje ale chyba "nie robię sobie krzywdy" i nie wyglądam jak Karyna gdy go nakładam.
-Tusz do rzęs, Mad Lash, Black - ten produkt, jeszcze czeka na swoją kolej bo mam otwarte aktualnie inne tusze.

Podsumowując, cieszę się, że zamówiłam ten zestaw.
./uploads/ania173/d1bb8594817ac2ae2c4ec6895a0e19bd.jpg
4 lubi to
0
78
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda