Dziecko z okładki Nirvany pozywa zespół!

 Słynna okładka z nagim niemowlakiem w basenie zdobi płytę Nirvany od 1991 roku. Album ,,Nevermind'' sprzedał się w milionach egzemplarzy na całym świecie i jest najbardziej znanym z dorobku zespołu. 

 Elden oskarża zespół o bezprawne wykorzystanie jego zdjęcia, przez które przez całe życie miał doświadczać nieprzyjemności. ,,Poniósł krzywdę, która nie ogranicza się do skrajnego i trwałego cierpienia emocjonalnego (…), utraty radości z życia i innych strat, które należy udowodnić w procesie” - znajdziemy w dokumencie.Oprócz tego oskarżenia dotyczą również naruszenia ustawy o pornografii dziecięcej. ,,Celowo reklamowali dziecięcą pornografię Spencera i wykorzystali szokujący charakter jego wizerunku, by promować siebie oraz swoją muzykę jego kosztem''- możemy przeczytać w pozwie. 

 Spencer utrzymuje, że jego opiekunowie nigdy nie podpisali zgody na wykorzystanie zdjęcia. Autorem zdjęcia był fotograf i przyjaciel rodziny- Kirk Weddle, który za pozowanie malucha zapłacił jedynie 200 dolarów. Sesja odbyła się w Pasadenie i miała trwać zaledwie 15 sekund. Poszkodowany utrzymuje również, że zespół obiecał rodzicom umieszczenie naklejki lub grafiki na genitaliach chłopca jednak nie dotrzymał słowa. 

  Sam Elden domaga się od Nirvany odszkodowania oraz zaprzestania czerpania zysków z albumu z feralną okładką. Oskarżenia dotyczą w sumie 17 osób, od których mężczyzna domaga się po 150 tysięcy dolarów zadośćuczynienia. W pozwie znajdziemy nazwiska żyjących członków zespołu Nirvana, spadkobierców Kurta Cobainba, fotografa oraz firmy fonograficzne, które przez trzydzieści lat wydawały album

Na niekorzyść Eldena wpływa fakt, że w 2016 roku z okazji 25-lecia wydania „Nevermind” dobrowolnie odtworzył okładkę, by upamiętnić kultową płytę. Na nowej fotografii pojawił się w kąpielówkach, ponieważ stwierdził, że ,,nagie zdjęcie byłoby dziwne''. Nie wspominał wtedy jednak o żadnych nieprzyjemnościach związanych z wykorzystaniem jego wizerunku