ala natural beauty - Skin Stick, wielofunkcyjny sztyft do twarzy i ciała.

Jest to dla mnie kompletna nowość, pierwszy raz spotykam się z takim wielofunkcyjnym sztyftem. Jego zadaniem jest głębokie nawilżenie i ukojenie przesuszonej i podrażnionej skórze. Szczerze mówiąc zapach nie zachęcił mnie do użytkowania, pachnie hm.. nie wiem jak to określić ale bardzo ekologicznie, jednak na skórze nie jest to bardzo wyczuwalny zapach, i nie przeszkadza mi jakoś bardzo. Sztyft bardzo dobrze nawilża skórę, używam szczególnie do dłoni i na nogi po goleniu, i muszę przyznać że jest to produkt warty 49 zł. Nie jest jak zwykły balsam który się wchłania długo, i po chwili i tak skóra jest wysuszona, wręcz przeciwnie, czuć po nałożeniu powłokę nawilżającą, ale nie klejącą, nie trzeba czekać aż się wchłonie.
Duży plus za kartonikowe opakowanie, tak, sztyft również jest z kartoniku, myślałam że używanie produktu przez to nie będzie wygodne, jednak w niczym to nie przeszkadza, wystarczy delikatnie wypchnąć produkt od spodu, a później wepchać znów do środka.