5 powodów, dla których nie warto angażować się w wakacyjne romanse

1. Wakacyjny romans rzadko przeradza się w prawdziwą miłość

Fot: weheartit.com

Czy wiesz, że tylko niewielkiemu procentowi wakacyjnych znajomości udaje się stanąć na ślubnym kobiercu? Niestety większość z nich to tylko przelotne romanse, które kończą się wraz z wakacjami. Jeśli należysz do grona osób, które łatwo się zakochują, nie lokuj swoich uczuć w osobie poznanej na letnim wyjeździe. Jest zbyt duże prawdopodobieństwo, że skończysz wylewając łzy w poduszkę. Może Ci się wydawać, że poznałaś swoją drugą połówkę, ale nigdy nie będziesz miała pewności, czy wasza znajomość przetrwa po wakacjach. Pamiętaj, że aby stworzyć trwały związek, muszą tego chcieć dwie osoby, a przecież do miłości nie można nikogo zmusić.

 

2. Mogą Was dzielić setki kilometrów

Fot: weheartit.com

Gdy poznasz kogoś na wakacyjnym wyjeździe, musisz liczyć się z tym, że po powrocie mogą Was dzielić setki kilometrów. Jeśli mieszkasz w mniejszej miejscowości, szanse na poznanie na wakacjach kogoś z okolicy znacznie się zmniejszają. Przed ulokowaniem swoich uczuć w nowopoznanej osobie, zastanów się, czy chcesz być w związku na odległość. To wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Towarzyszyć temu może samotność, niepewność i zazdrość. Do tego dochodzą kwestie dojazdów i związanych z nimi finansów. Przemyśl, czy warto dla kilku miłych wieczorów mieć później trudny orzech do zgryzienia.

 

3. Po wakacjach może przyjść rozczarowanie

Fot: weheartit.com

Podczas lata każdy z nas wygląda lepiej. Nasza skóra zyskuje piękny, złocisty odcień, cera staje się promienna, chodzimy wyspani i wolni od większych problemów. Dzięki temu łatwiej nam przyciągać spojrzenia. Nic więc dziwnego, że może nam się spodobać ktoś, kto później okaże się… wielkim rozczarowaniem. Załóżmy, że na wakacyjnym wyjeździe poznałaś super chłopaka – przystojnego, wyluzowanego, z dużym poczuciem humoru. Po powrocie postanawiacie się spotkać i nagle czar pryska. W umówione miejsce przychodzi ktoś mniej przystojny (bez tej pięknej opalenizny, podkreślającej mięśnie), bez energii, a jego żarty wcale nie są zabawne. To częste zjawisko. Na wakacjach wszystko wydaje nam się lepsze, bardziej kolorowe, zabawniejsze, smaczniejsze. Gdy wracamy do szarej rzeczywistości, przestajemy na wszystko patrzeć przez różowe okulary.

 

4. Aby uniknąć cierpienia, podchodź do wakacyjnych romansów, jak do super przygody

Fot: weheartit.com

Jeśli jednej Twojej kumpeli udało się przerodzić wakacyjny romans w stały związek, nie oznacza to, że taka jest reguła i każdemu się to uda. Niestety statystyki wykazują coś zupełnie odwrotnego. Większość wakacyjnych znajomości kończy się wraz z końcem wakacji. Często nie możemy nic na to poradzić, dlatego aby uniknąć rozczarowań i cierpienia, nie nastawiaj się, że właśnie teraz poznasz miłość swojego życia. Zmartwię Cię, ale szanse na to są niewielkie. Zamiast snuć wielkie plany na przyszłość, ciesz się teraźniejszością, a co ma być, to będzie. Oczywiście zachowaj przy tym rozsądek i nie podejmuj pochopnych decyzji. Jeśli ta osoba ma być tą jedyną, to i tak będzie, ale nic na siłę.

 

5. Pomimo złożonych obietnic, on może się już więcej nie odezwać

Fot: weheartit.com

Jeśli na wakacjach poznasz chłopaka, który totalnie zawróci Ci w głowie i wydawać Ci się będzie, że to miłość na całe życie, wyluzuj i nieco się zdystansuj, aby później uniknąć ewentualnego cierpienia. Podczas wakacyjnych wyjazdów robimy i mówimy różne rzeczy. Nawet, jeżeli podczas rozstania złożycie sobie obietnice, że będziecie do siebie regularnie pisać i wzajemnie się odwiedzać, musisz pamiętać, że nie wszyscy są zdolni do dotrzymania słowa. Wracamy do szarej rzeczywistości i rutyny, zaczynają nas dopadać codzienne problemy. Wakacje stają się odległym wspomnieniem, a wraz z nim oddala się także osoba, którą wtedy poznaliśmy. Wiele osób nie ma wtedy ochoty na utrzymywanie kontaktu na odległość i po prostu zapada się pod ziemie. Aby nie cierpieć, weź to pod uwagę, zanim pozwolisz sobie na wakacyjny romans.