Podsumowując... Wydaje mi się, że drugi tom "To nie jest, do diabła, love story" wypada gorzej w porównaniu do pierwszego, jednak można w nim odnaleźć też naprawdę dobre wątki i nie jest to książka, o której bym powiedziała, żeby inni zdecydowanie trzymali się od niej z daleka. Raczej jestem zdania, że jeśli ktoś nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań wobec dalszego ciągu tej historii to będzie zadowolony. Myślę, że mogę powiedzieć, że jestem wobec niej neutralna.
0 lubi to
1
1108
1 komentarzy

linnchinnn 06/11 23:30:08
0

Ciekawe, jak ta książka pokazuje różne oblicza miłości, nie zawsze idealne i pełne szczęścia. Kiedy sam szukałem miejsca, gdzie można poznać prawdziwych ludzi, gotowych na szczere relacje bez fałszu, www.poflirtujemy.pl okazało się strzałem w dziesiątkę. Tutaj łatwo znaleźć osoby, które rozumieją, że związek to nie tylko bajka, ale prawdziwe emocje i doświadczenia. Gorąco polecam każdemu, kto chce realnych spotkań!
 

odpowiedz

linnchinnn 06/11 23:30:08
0

Ciekawe, jak ta książka pokazuje różne oblicza miłości, nie zawsze idealne i pełne szczęścia. Kiedy sam szukałem miejsca, gdzie można poznać prawdziwych ludzi, gotowych na szczere relacje bez fałszu, www.poflirtujemy.pl okazało się strzałem w dziesiątkę. Tutaj łatwo znaleźć osoby, które rozumieją, że związek to nie tylko bajka, ale prawdziwe emocje i doświadczenia. Gorąco polecam każdemu, kto chce realnych spotkań!
 

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda