Rozliczenie PIT-u w tym roku możliwe jest później, niż przewiduje oficjalny termin, a to dzięki luce zmianom wprowadzonym przez ministra finansów.
Rozliczenie PIT-u w normalnych okolicznościach musiało nastąpić do końca kwietnia, ale w związku z epidemią koronawirusa w Polsce minister finansów Tadeusz Kościński zdecydował się na niecodzienne rozwiązanie. Podano nagle inny termin ostatecznego rozliczenia z podatku.Minister finansów wykonał sprytny ruch i stworzył swoistą lukę prawną. Otóż w najnowszym rozporządzeniu Tadeusz Kościński uniemożliwił ukaranie dodatkowymi odsetkami podatników, którzy spóźnią się z rozliczeniem PIT-u, czyli nie złożą go do końca kwietnia.Dzięki ministrowi i jego rozwiązaniu odsetki nie pojawią się na kontach obywateli do ostatniego dnia maja, a ponieważ 31 maja przypada w niedzielę, to faktycznym terminem do kiedy musimy rozliczyć się ze skarbówką jest 1 czerwca 2020 r. Za przekroczenie tej daty grożą już jednak kary pieniężne.
Zobacz także
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
0 komentarzy