Z tego mostu rzuciło się już ponad 600 psów. Naukowcy chcieli wyjaśnić zagadkę ich śmierci
22.04.2020

Z tego mostu rzuciło się już ponad 600 psów. Naukowcy chcieli wyjaśnić zagadkę ich śmierci

„Nigdy nie zapomnę momentu, kiedy po raz pierwszy spojrzałam w przepaść. Czułam, że coś złego unosi się w powietrzu”, mówi 20-letnia Jenna, opowiadając o moście psich samobójców, z którego wyskoczyło ponad 600 psów.

* Przez lata w okolicy nie działo się nic złego. Wszystko zmieniło się w 1994 roku, kiedy ojciec zrucił z mostu swojego nowo narodzonego syna, twierdząc, że dziecko jest antychrystem.
* Według legend od początku lat 50. z mostu rzuciło się ponad 600 psów, z czego 50 poniosło śmierć na miejscu.
* W 2005 roku psycholog zwierzęcy David Sands postanowił pojechać do Szkocji i dokładnie zbadać temat.

W połowie kwietnia 2018 roku na łamach amerykańskiego wydania magazynu VICE ukazał się artykuł opisujący historię położonego w jednym z miast w Szkocji mostu Overtoun Bridge, który ze względu na dziwne zachowanie spacerujących po nim zwierząt przez mieszkańców miasta Milton nazywany jest mostem psich samobójców.

„Pewnego dnia na skraju mostu zobaczyłam kobietę, której pies nie chciał ruszyć się z miejsca, przez co kobieta musiała się zawrócić. Kilka dni później dowiedziałam się, że kilka dni wcześniej sporo psów skoczyło z mostu i nie dało się ich już uratować”, dodaje Jenna. Po latach okazało się, że historia o zagadkowym zachowaniu psów, wcale nie została wymyślona przez mieszkańców.

./uploads/emilia-kruger/dc7534ade471702c4440622b3097db73.jpg

Most psich samobójców

W 1994 roku ojciec wrzucił do rzeki swojego syna. Historia tajemniczego mostu

Most Overtoun Bridge jest projektem autorstwa architekta H.E. Milnera, którego budowa została ukończona dopiero w 1895 roku. Przez lata w okolicy nie działo się nic złego, ale wszystko zmieniło się w 1994 roku, kiedy 32-letni ojciec zrucił z mostu do przepływającej pod nim rzeki swojego nowo narodzonego syna, twierdząc, że jest antychrystem. Policja uznała ojca za chorego psychicznie i zamiast wyroku więzienia, skierowała go do pobliskiego szpitala psychiatrycznego.

Jednak to nie historia ludzi, a zwierząt sprawiła, że o moście w Szkocji zaczęto pisać niemal na całym świecie. Według legend od początku lat 50. z mostu rzuciło się ponad 600 psów, z czego 50 poniosło śmierć na miejscu.

Niektóre z nich po nieudanym skoku wracały na most, aby oddać kolejny skok. Lokalne władze ustaliły, że psy, które „decydowały się” skoczyć, należały do ras charakteryzujących się długimi nosami i wszystkie skakały z dokładnie tego samego miejsca. Naukowcy byli zgodni co do tego, że takie zachowanie nie może być kwestią przypadku i postanowili przyjrzeć się sprawie.

./uploads/emilia-kruger/c325b3bf9bc33dd61fcfd62b4ad0d58e.jpg

Most psich samobójców

Czy psy mogą mieć myśli samobójcze? Naukowcy starali się wyjaśnić dziwne zachowanie zwierząt

Najczęstszą teorią, która miałaby wyjaśniać zachowanie psów, mówi o tym, że psy skakały z mostu przez intensywny zapach, który spowodowany był obecnością norek. Naukowcy dowiedli, że zwierzęta te pojawiły się w okolicy właśnie w latach 50. - kiedy wybudowano most -, a psy czule reagują na ich zapach.

Przeciwnicy tej teorii twierdzą, że nie wyjaśnia ona sprawy do końca, bo przecież w okolicy są też inne mosty, pod którymi również mieszkają norki, a spacerujące po nich psy nie decydują się na skok.

W 2005 roku psycholog zwierzęcy David Sands postanowił pojechać do Szkocji i dokładnie zbadać temat. „Zapomnijcie o psach. Nawet dla mnie doznania zapachowe i wszystkie inne zmysły są w tym miejscu wyostrzone”, stwierdził, stojąc w miejscu, z którego skakały psy.

Po kilku dniach obserwacji wykluczył teorie mówiące o tym, że psy ślepo podążały za wzrokiem - z perspektywy psa spacerującego mostem nie można zobaczyć nic poza jego murami - jak i tą mówiącą o stymulacji dźwiękiem. Nie zważając na opinię przeciwników, zgodził się z teorią mówiącą o wabiącym psy zapachu norek. Dodał też, że nie ma żadnego dowodu na to, aby psy mogły mieć myśli samobójcze.

„Badałem tę sprawę 11 lat i jestem przekonany, że coś z tym mostem jest nie tak. Najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja mówiąca o tym, że jest to miejsce nawiedzane przez duchy”, mówi w rozmowie z New York Times Paul Owens nauczyciel religii, który dorastał w okolicach mostu.

5 lubi to
0
16135
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda