Kosmetyczne
07.04.2020

Kosmetyczne "dziady"

autor
Jeśli chodzi o moje dziady to nie ma rzeczy, które poszły w odstawkę i są nieużywane, staram się sukcesywnie zużywać wszystko. Do zdjęcia wybrałam cztery kosmetyki, po które sięgam bardzo często stąd ich wygląd.
Bronzer KOBO, nie wiem które to już opakowanie tego chłodnego bronzera. Bardzo się polubiliśmy, używam go od przeszło dwóch lat i pewnie nadal będę wracać, chociaż przyznaję się, że ostatnio lubię go delikatnie ocieplać innymi odcieniami.
Puder Catrice. Podobnie jak w przypadku bronzera, nie pamiętam które to już opakowanie. Wygląda tak ze względu na to, że zawsze te pudry noszę ze sobą. W domu używam sypkich, ale na wyjścia zabieram te w kamieniu, bo są po prostu praktyczniejsze. Puder nie jest idealny, ale na razie jest jednym z lepszych.
Paletka Fortune Favorus the Brave od Makeup Revolution. Ostatnio używałam jej namiętnie bo bardzo wkręciłam się w zużywanie cieni. Paletka w większości składa się z moich kolorów, na których lubię pracować, ale są też takie, których nie tykam. Ogólnie jest bardzo fajna, ale chciałabym ją już skończyć, bo wiem, że na pewno nie kupię jej ponownie.
Rozświetlacz Lovely, srebrny. Nad tym dziadem ubolewam najbardziej! Rozświetlacz sprawdza mi się świetnie, powoli dobija do denka, a obiecałam sobie, że nie kupię kolejnego dopóki nie zużyję zapasów, które są dość spore. Do tej pory to mój ulubiony rozświetlacz.
./uploads/Nvtkv/f3a07d9c97f84236c854f532b1b1d460.jpg
11 lubi to
3
80
3 komentarzy

aniaaniaaniaania
0

uu, nie lubie momentu denka :( 

odpowiedz

Wiktoria_Wojtkowiak

ddent
0

:)

odpowiedz

aniaaniaaniaania
0

uu, nie lubie momentu denka :( 

odpowiedz

Wiktoria_Wojtkowiak

ddent
0

:)

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda