Ranking Ramen w Warszawie.

Ranking jest wg moich preferencji i chłopaka. Jestem Azjatką, a on smakoszem kuchni wschodu. Wybierając najlepsze pozycje sugerujemy się smakiem oraz autentycznością kuchni japońskiej. Chciałabym zaznaczyć, że wymienione są tylko lokale, w których jedliśmy ramen. Miejsc z ramenem jest coraz więcej i w wielu jeszcze nie byliśmy. Chętnie przeczytam też wasze opinie o tych miejscach i nie tylko :)

#1 Mugi
Restauracja mieści się w centrum. Duża różnorodność ramen, w tym kultowy ,,Naruto Ramen" i nie tylko. Jest tu też mnóstwo przystawek, warto spróbować takoyaki, czyli opiekane kulki z ośmiornicą. Podczas pobytu w lokalu można sięgnąć po mangę z półki i poczytać.

./uploads/Kethyhe/2b427e71fca0ad47964c757557358319.jpg

Naruto Ramen

#2 Shoku
Jeśli chodzi o samo ramen, to jest tu nie wiele opcji. Za to są bardzo smaczne. Fajne miejsce, aby poznać japońską kuchnię. Zdecydowanie warto wziąć kilka dań do podzielenia się z przyjaciółmi. Jeśli lubicie słodkości to bardzo polecam sernik jaśminowy z matchą, jedno z lepszych deserów jakie jadłam!

./uploads/Kethyhe/4d586bea3bfe184aff01740845d0a874.jpg

Shoyu Ramen

./uploads/Kethyhe/133cc0673079c88e1585ccee8ae8f4d0.jpg

Sernik jaśminowy z matchą

#3 Vegan Ramen Shop
Najbardziej znane wegańskie ramen w Warszawie i zdecydowanie warte spróbowania. Z chłopakiem często tu wpadamy, chociaż nie jesteśmy weganami. Zupy są takie pyszne, że nam to nie przeszkadza. Nasz ulubieniec to Tantanmen, gęsty i pikantny.

./uploads/Kethyhe/9efc89320cd5eda19e65c68c8f5e5d19.jpg

Tantanmen

#4 Yatta Ramen
Tutaj wybór jest dosyć ograniczony, tylko 4 rameny i 3 przystawki. Jeśli chodzi o smak to jest w porządku, ale nie powala. Ciekawą pozycją jest Jiro-kei Tonkotsu, góra kiełków z mięsem zalana bulionem.

./uploads/Kethyhe/bbc52d7aa20265577c5e644e19077e11.jpg

Jiro-kei tonkotsu

#5 Arigator Ramen Shop
Miejsce z nietypowym połączeniem składników w zupie. Jedynym klasykiem jest tu tantanmen (w Vegan Ramen Shop jest zdecydowanie lepszy). Lokal jest mały i ciasny, raczej na szybkie zjedzenie niż długie pogaduchy. Cieszę się, że spróbowałam, ale na więcej się już nie skuszę.

./uploads/Kethyhe/fdefdf5a7b4389036591b19bbd3ddd89.jpg

Tantanmen

#6 Matcha Bistro & Bar
Duże oczekiwania i rozczarowanie. Menu brzmiało bardzo fajnie. Niestety rzeczywistość okazała się gorsza. Ramen był poprawny jednak daleki od ideału. Deserem najbardziej się zawiodłam. Zawsze chciałam spróbować japońskiego sernika, który okazał się tu suchy (podsłuchałam, że panie ze stolika obok też były nim bardzo zawiedzione). Mochi również okazały się porażką. Miejsce jest fajne na herbatę i pogaduchy z koleżankami, ale nie na dobry posiłek.

./uploads/Kethyhe/25a96ca1a94202dfed3aac63b2805db7.jpg

Miso ramen

#7 Zdrowa Konkurencja
Jeśli chodzi o ramen to zdecydowanie odradzam. W ogóle nie przypomina tradycyjnego ramen, a bardziej eksperyment kulinarny. Nie smakowało mi, pierwszy raz nawet chłopak nie chciał dokończyć za mnie ramen. Pozostałe pozycje w menu też nie zaskakują. Zakres cen jest niski, ale moim zdaniem lepiej wydać trochę więcej na lepsze jedzenie.