Paletka Charming Mocha marki Eveline
10.01.2020

Paletka Charming Mocha marki Eveline

Ta paleta to igła wśród moich niskopółkowych paletek.

Dostałam ją od brata na urodziny - trochę mu pomogłam, ale dzięki temu dostałam to, co bardzo chciałam przetestować a jednocześnie obeszło się bez wyrzutów sumienia, że kupuję kolejną paletkę, bo w sumie ją dostałam. Od samego początku rozkochał mnie w sobie design jej opakowania oraz to, że każdy cień ma swoją kawową nazwę. Opakowaniem przypomina trochę palety Naked z UD - metalowe opakowanie, lusterko w środku, podłużne cienie i dwustronny, miękki pędzelek w gratisie. W regularnej cenie można ją dostać za jakieś 50zł, w promocji za około 25-30zł.
Znajdziemy w niej cienie zarówno matowe, jak i błyszczące czy satynowe w ciepłej, rudej kolorystyce. Jako cień bazowy świetnie sprawdza się kremowe, matowe Latte a do przyciemniania kącika oka brąz Doppio. Brakuje mi w niej jedynie czerni - do robienia kreski na górnej powiece czy po prostu do zagęszczenia rzęs przed ich pomalowaniem. Co do reszty - bez zastrzeżeń! Cienie przepięknie się ze sobą łączą i blendują, są miękkie w dotyku, mają mały osyp podczas nakładania cieni, kompozycja pozwala na stworzenie zarówno wieczorowego, jak i dziennego makijażu a na dodatek na bazie trzymają się aaaż do zmycia.. jak dla mnie za tę cenę naprawdę warto.
Patrząc na tę paletę w tym momencie myślę o deóch rzeczach: chciałabym mieć więcej par oczu i więcej godzin w dobie!

2 lubi to
0
252
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda