Ekologiczne triki, które możesz wykonać w domu

Fot: weheartit.com

Segregacja śmieci to podstawa

 Po pierwsze – segreguj śmieci. To totalna podstawa, która nie wymaga od nas specjalnych wysiłków i wyrzeczeń, a ma ogromny wpływ na środowisko. Zadbaj o to, aby w Twoim domu znalazły się przynajmniej 4 pojemniki do segregacji – na odpady zmieszane, tworzywa sztuczne (plastik, metal, opakowania wielomateriałowe), tekturę i papier oraz opakowania szklane. Oczywiście nie muszą one być jednakowych rozmiarów. Dopasuj je do ilości „produkowanych” odpadów w Twojej rodzinie. Z pewnością będziesz potrzebować mniejszego pojemnika na szkło, niż na tworzywa sztuczne. Dobrym pomysłem jest także wykorzystywanie do segregacji toreb z odpowiedniego tworzywa. Do odpadów papierowych świetnie nadają się torby wykonane z papieru, w które często pakowane jest jedzenie na wynos, a na śmieci z tworzyw sztucznych możesz wykorzystać zwykłe foliówki, które chyba każdy z nas ma w swoim domu. Ponowne wykorzystanie takich przedmiotów jest bardzo ekologiczne.

---

 

Fot: pinterest.com

Zrób własne, naturalne środki do czyszczenia

 Większość z nas ma w swojej łazience pełno przeróżnych środków do sprzątania – osobny preparat do armatury, osobny do WC, specyfik do mycia kafli, a inny do podłogi drewnianej, płyn do mycia szyb, preparat do pielęgnacji mebli… Mogłabym tak jeszcze sporo wymieniać. Producenci chemii tylko się prześcigają, aby wymyśli kolejny produkt i wmówić nam, że jest on nam niezbędny, aby nasz dom lśnił czystością. To nie jest prawda. Zwróć uwagę, że każdy z tych produktów znajduje się w plastikowym opakowaniu. Do tego na każdy wydajesz przynajmniej kilkanaście złotych, a tak naprawdę do dokładnego wysprzątania całego domu potrzebujesz zaledwie 3 rzeczy: wody, octu i sody oczyszczonej. Te 3 składniki potrafią zdziałać cuda i pozbyć się najbardziej uporczywego brudu. Jeśli obawiasz się, że po sprzątaniu nieprzyjemny zapach octu będzie się utrzymywał godzinami w Twoim domu, to muszę Cię uspokoić. Wystarczy zaledwie 10 minut wietrzenia, a zapach się ulotni.

---

 

Fot: pinterest.com

Postaw na naturalne odświeżacze powietrza

 Każdy z nas uwielbia, jak w domu utrzymuje się piękny zapach. Elektryczne odświeżacze powietrza są w tym zakresie bardzo skuteczne, ale nie są ekologiczne. Podobnie jest w przypadku odświeżaczy w sprayu, dlatego warto jest zrobić swoją własną, naturalną wersję. Jest to bardzo proste. Wystarczy, że przygotujesz niewielki słoik, sodę oczyszczoną i olejek eteryczny o ulubionym aromacie (kupisz go w aptece, sklepie zielarskim, a nawet w niektórych sieciowych drogeriach). Wystarczy, że do słoika wsypiesz sodę oczyszczoną i wlejesz kilka kropelek olejku. Całość wymieszaj i zostaw w otwartym słoiku. Taki odświeżacz świetnie się sprawdza w toalecie i łazience. Możesz także włożyć go do szafy, a Twoje ubrania już zawsze będą miały piękny, delikatny aromat.

---

 

Fot: weheartit.com

Zainwestuj w dzbanek lub butelkę filtrującą

 Każdy z nas powinien spożywać dziennie minimum 2 litry wody. To spora ilość, ale zwróć uwagę ile plastikowych butelek miesięcznie każdy z nas musiałby zużywać, gdyby pił tylko i wyłącznie wodę butelkowaną! Całe szczęście jest alternatywa. Nie zachęcam Cię do picia wody prosto z kranu, bo nie we wszystkich regionach Polski jest ona zdatna do picia, ale możesz po prostu zainwestować w dzbanek filtrujący (np. Brita, Aquaphor lub Dafi). Filtry do nich nie kosztują więcej niż 25 złotych (większość kupisz nawet za około 10-12 zł) i starczają na miesiąc. Zyskujesz 2w1 – przyczyniasz się do mniejszego zużycia plastiku i oszczędzasz pieniądze! Jeśli w ciągu dnia większość czasu spędzasz poza domem, warto zaopatrzyć się w wygodną butelkę w filtrem. Dzięki niej bez problemu będziesz mogła zapewnić sobie stałe źródło przefiltrowanej wody.

---

 

Fot: weheartit.com

Zrób własny peeling do twarzy

 Czy wiesz, że wiele peelingów do twarzy lub ciała zawiera mini drobinki wykonane z plastiku, które nie są wyłapywane przez filtry w oczyszczalniach i trafiają ponownie do obiegu wody? Dlatego warto wykonać swój własny, domowy peeling z produktów, które znajdziesz w kuchni. Do ciała świetni sprawdzi się kawa. Wystarczy, że 2 łyżki zmielonej kawy zalejesz wrzątkiem, a po zaparzeniu je odcedzisz (możesz też wykorzystać fusy ze swojej porannej kawy). Taką „papką” wykonaj powolny peeling. Zawarta w nim kofeina świetnie pobudzi krążenie, a przy stałym stosowaniu nawet zmniejszy cellulit i wysmukli Twoje uda. Jeśli szukasz czegoś skutecznego do złuszczenia martwego naskórka na twarzy, z pomocą Ci przyjdzie ulubiony żel oczyszczający oraz... cukier. Wystarczy, że niewielka ilość cukru zmieszasz z żelem i dokładnie wymasujesz skórę twarzy.

---

 

Fot: weheartit.com

Zrezygnuj z jednorazowych foliówek

 Bardzo się cieszę, gdy widzę, że coraz więcej osób w sklepach rezygnuje z foliówek. Jeszcze niedawno dla większości osób całkowicie normalne było pakowanie 2 pomidorów do woreczka foliowego. Teraz widzę, że ludzie od tego odchodzą. Albo przychodzą ze swoimi wielorazowymi workami albo po prostu ważą kilka warzyw i owoców bez żadnego opakowania. Podobnie jest przy kasie. Coraz więcej osób zaczyna zabierać ze sobą bawełniane, pojemne torby, do których pakują całe zakupy. Dla nas to tak niewiele, a tak dużo zmienia dla naszego środowiska.

---

 

Fot: weheartit.com

Zabieraj ze sobą swoje pudełka

 Coraz więcej sklepów i restauracji pozwala na przynoszenie swoich pojemników i pakowanie do nich jedzenia na wynos. Jeśli idziesz na obiad lub kolacje do knajpy, w której wiesz, że porcje są ogromne i nie dasz rady zjeść całości, zabierz ze sobą swój lunchbox. Nie martw się, nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzył, jeśli poprosisz o zapakowanie dania na wynos do Twojego pudełka, a nie do styropianowego opakowania. Podobnie zaczyna się dziać w wielu sklepach. Jeśli idziesz np. do mięsnego, możesz poprosić ekspedientkę, aby zapakowała kupioną przez Ciebie szynkę do Twojego opakowania, a nie do woreczka foliowego. Bądź dobrym przykładem dla innych i daj im się zainspirować.

---