Zestaw kosmetyków marki Bielenda

W kartonowym opakowaniu z okienikiem znalazłam:
* Nawilżający micelarny żel do mycia twarzy z bioaktywną wodą cytrusową - sok z pomarańczy, kwas hialuronowy i micele Bielenda - drugie opakowanie, które już czeka w kolejce; lubię zapach i działanie tego produktu - używam go codziennie rano i wieczorem;
* Nawilżający krem booster z bioaktywną wodą cytrusową - sok z pomarańczy + kwas hialuronowy Bielenda - ma lekką konsystencję, przyjemny zapach a makijaż nałożony na niego współpracuje i wygląda o wiele lepiej niż ten nałożony na pomarańczowy krem z Make Me Bio;
* Nawilżająca hydro-esencja z bioaktywną wodą cytrusową - sok z pomarańczy + kwas hialuronowy - ten gagatek też spisuje się u mnie całkiem fajnie - daje takie przedwstępne nawilżenie pomiędzy tonikiem a nałożeniem kremu - po jego zużyciu szybciej sięgnę po jakąś esencję, bo po kilku razach widzę fajną poprawę w nawilżeniu skóry.

Szkoda, że marka wypuściła tylko jeden taki set, bo z chęcią skusiłabym się na taki ananasowy zestaw czy połączenie peelingu i płynu micelarnego - rzecz jasna w korzystnej cenie.