Złuszczanie – peeling solny czy cukrowy?

Dlaczego warto go stosować?

Peeling działa nie tylko wygładzająco, ale odpowiednio stosowany i dobrany do potrzeb naszej skóry ma również działanie odmładzające. Pomaga radzić sobie z przebarwieniami i nierównościami skóry, pozostawiając ją gładką i miękką. Peeling robiony przynajmniej raz w tygodniu przyspiesza proces regeneracji naskórka, wygładza, odżywia i uelastycznia.Peeling jest prostym zabiegiem, który możemy wykonać samodzielnie w domu. Powinniśmy jednak dobrać go do rodzaju naszej skóry. Możemy wyróżnić 3 podstawowe rodzaje peelingów ze względu na metodę stosowania :

• mechaniczny (czyli ziarnisty, ścierający skrub, najpopularniejszy – zawiera drobinki ścierne)
  
• enzymatyczny (złuszczanie za pomocą enzymów roślinnych, nie ściera martwego naskórka, ale go rozpuszcza – nie wymaga masowania)
  
• chemiczny (złuszczanie za pomocą kwasów)

Peeling mechaniczny, któremu poświęcony jest ten artykuł, polega na złuszczaniu wierzchniej warstwy naskórka przez drobinki ścierne. Peelingi tego typu zawierają różne rodzaje drobinek usuwających martwy naskórek. Ścierniwem bywają polietylenowe kuleczki lub surowce naturalne, np. zmielone łupiny orzechów, suszone korzenie roślin, nasiona, kawa, pestki owoców, sól np. z Morza Martwego lub cukier biały albo trzcinowy.Często spotkać się możemy z określeniem skrub, które bywa stosowane zamiennie z nazwą „peeling”. Dotyczy to jednak wyłącznie peelingów mechanicznych, które zawierają drobinki ścierające. Scrubem nie można nazwać peelingu enzymatycznego. Nazwa ta stosowana jest zwykle dla peelingów gruboziarnistych, które zawierają naturalne kryształki czy granulki ścierające, takie jak sól czy cukier. Scruby mogą być też wzbogacone o składniki takie jak pestki brzoskwiń, drobinki suszonych korzeni czy drobniutki morski piasek.Szukając odpowiedniego dla nas peelingu często natykamy się na różne rodzaje drobinek złuszczających. Czym się różnią? Które z nich lepiej sprostają naszym oczekiwaniom? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.

Peeling SOLNY czy CUKROWY?

Peeling SOLNY:

• Peeling solny to przykład mocnego „zdzieraka”, przeznaczony raczej do dolnych partii ciała (uda, pośladki, brzuch), doskonały dla osób, które lubią silny efekt złuszczenia skóry.
  
• Ziarenka soli intensywnie pozbywają się zrogowaciałej warstwy naskórka i doskonale oczyszczają. Stymulują mikrokrążenie, wspomagają usuwanie toksyn i zalegającą w komórkach skóry wodę, dzięki czemu przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej. Jest zatem doskonałym wsparciem do walki z cellulitem.
  
• Sól działa przeciwzapalnie i odkażająco, dlatego warto zastosować peeling przed depilacją. Zmniejszy wówczas ryzyko powstania stanów zapalnych mieszków włosowych, a także uskuteczni pozbycie się włosków przez usunięcie zalegającego między nimi martwego naskórka.
  
• Peeling solny przeznaczony jest głównie do skóry normalnej i tłustej.
  
• Ostrożnie do peelingów solnych powinny podchodzić kobiety z popękanymi naczynkami. Ich drenujące działanie może przyczynić się do powstania kolejnych pajączków. W tym przypadku lepiej zastosować peeling cukrowy.
  
• Peeling solny jest często opracowany na bazie soli z Morza Martwego. Jest ona bogata w składniki mineralne, takie jak między innymi: wapń, magnez i potas, stanowiące znaczący element w procesie odnowy naskórka i poprawy stanu skóry.
  
• Jego minusem jest możliwość wywoływania podrażnień i szczypania w kontakcie z uszkodzoną lub podrażnioną skórą.
  

Peeling CUKROWY

• Drobinki cukru są nieco delikatniejsze od soli, dlatego peeling cukrowy możemy spokojnie stosować na skórze całego ciała.
  
• Peeling cukrowy, podobnie jak solny, poprawi ukrwienie skóry, przyspieszy jej regenerację, a dodatkowo – nawilży.
  
• Nie wywołuje podrażnień i uczucia pieczenia w kontakcie z drobnymi rankami na naszej skórze.
  
• Peeling cukrowy skierowany głównie dla cery wrażliwej, a nawet atopowej.
  
• W przypadku peelingu cukrowego możemy samodzielnie decydować o sile zabiegu. Cukier rozpuszcza się w ciepłej wodzie, dlatego używając go „na mokro” będzie miał łagodniejsze działanie niż ten „na sucho” – bez wody cukier nie będzie miał możliwości szybszego rozpuszczenia się.
  
• Cukier w kosmetykach ma działanie antybakteryjne, co w szczególności dotyczy cukru brązowego.
  
• To też jeden z najtańszych peelingów, który można wykonać samodzielnie w domu. Warto stosować go regularnie, przynajmniej raz w tygodniu.
  

A może KAWOWY albo OWOCOWY?

Peeling KAWOWY

Z powodu swoich wyjątkowych właściwości kawa znalazła szerokie zastosowanie w produkcji kosmetyków do pielęgnacji ciała. Działa antyoksydacyjnie, dodaje blasku i uelastycznia skórę. Kofeina zawarta w kawie wnika przez skórę, pobudza krążenie krwi i przyspiesza metabolizm komórkowy oraz w niewielkim stopniu opróżnianie komórek tłuszczowych. Działa odżywczo na skórę, ujednolica jej koloryt.

• Kofeina zawarta w kawie ma właściwości drenujące i wyszczuplające. Zostało udowodnione naukowo, że peeling kawowy ma niesamowity wpływ na redukcję cellulitu.
  
• Najlepiej, do peelingu stosować odmianę kawy robusta, gdyż ma 3 razy więcej kofeiny niż arabica.
  
• Kawa zawiera związki polifenolowe, które spowalniają procesy starzenia się skóry.
  
• Peelingi kawowe pobudzają krążenie krwi i limfy, co przyczynia się do rozbicia komórek tłuszczowych, zmniejszenia cellulitu i usunięcia toksyn.
  
• Peeling kawowy poprawia jakość cery, pomaga pozbyć się widocznych śladów zmęczenia.
  
• Kawa pomaga zwęzić rozszerzone pory, a także pomoże rozjaśnić zaczerwienienia, dzięki czemu skóra odzyska swój naturalny koloryt.
  

Peeling MORELOWY

Sproszkowane pestki moreli z powodzeniem mogą stanowić podstawę peelingu. Peeling z pestek moreli należy do peelingów średnio-intensywnych. Może być używany zarówno jako peeling do ciała, jak i peeling do twarzy. Doskonale usuwa martwe komórki naskórka, pozostawiając skórę gładką i miłą w dotyku. Usuwa zanieczyszczenia, oczyszcza pory, poprawia przenikalność substancji aktywnych. Skóra staje się bardziej dotleniona i gładsza.

A co z peelingiem twarzy?

Na twarz nie stosujemy ani peelingu solnego ani cukrowego. Ich siła ścierania jest zbyt mocna dla delikatnej i bardziej wrażliwej skóry twarzy. Decydując się na peeling mechaniczny, czyli z drobinkami, powinnyśmy wybrać taki, który jest dedykowany do twarzy i odpowiednio dobrany do naszego typu cery. Podstawowym produktem, który możemy użyć do złuszczenia skóry twarzy jest peeling drobnoziarnisty. Jest on przygotowywany z niewielkich drobinek, które bezpośrednio ścierają bezpośrednio martwy naskórek. Dobrym rozwiązaniem jest peeling enzymatyczny, który przenika do podstawowych warstw skóry właściwej, rozpuszcza zrogowaciały naskórek, który potem wystarczy delikatnie zmyć.

Na koniec zastanówmy się – jak często stosować peelingi do ciała i twarzy? Raz na miesiąc, raz na dwa tygodnie dwa razy w tygodniu, a może codziennie? 

Częstotliwość wykonywania peelingu zależy od rodzaju skóry.

• Jeśli mamy do czynienia ze skórą normalną, peeling można stosować nawet codziennie, pod warunkiem, że używamy do tego delikatnych produktów, a już na pewno 1-2 razy w tygodniu.
  
• Jeśli skóra jest podrażniona, delikatna, z problemem trądzikowym, peeling trzeba stosować rzadziej. W zupełności wystarczy raz na tydzień lub dwa tygodnie.
  

• Cera wrażliwa lub naczynkowa – peeling należy stosować raz na dwa tygodnie lub raz na miesiąc. Powinno się zrezygnować z produktów zawierających granulki, które są zbyt intensywne dla skóry.
  
• Cera tłusta natomiast charakteryzuje się większą grubością niż inne typy cery. Peeling można stosować 2 razy w tygodniu.
  
• Jeżeli chodzi o oczyszczanie całego ciała, to najlepiej peeling wykonywać raz w tygodniu.

Systematyczne stosowanie peelingów zapewni skórze młody i zdrowy wygląd. Pamiętaj jednak, że zbyt częste stosowanie peelingu może uszkodzić warstwę ochronną skóry, jak i spowodować jej podrażnienie i przesuszenie.

Zrób sama!

Badania konsumenckie wskazują, że wśród dziesięciu najczęściej kupowanych kosmetyków na ósmym miejscu znajduje się właśnie peeling. Zaskoczenie? Niekoniecznie.Na rynku jest dostępnych mnóstwo peelingów. Producenci prześcigają się w zachwalaniu i polecaniu swoich produktów, a konsument ma często problem z tym, jaki peeling wybrać. Kosmetyki z drogeryjnych półek zawierają też w swoim składzie różne substancje konserwujące, barwiące, nadające pożądanego i przyjemnego aromatu, aby produkt mógł być długo przechowywany, ładnie wyglądał i pachniał. Niekiedy zawierają również alkohol, który w dużych dawkach stosowany na skórę może ją podrażniać oraz wysuszać.Dobrej jakości peeling do ciała jest przyjacielem niejednej kobiety, ale ciężko znaleźć taki na drogeryjnych półkach w rozsądnej cenie. Najlepiej, aby skład podstawowego, naturalnego peelingu był możliwie jak najkrótszy, a w roli substancji ściernej występowały cukier, sól, kawa, zmielone pestki moreli lub łupiny orzechów, mielone orzechy czy też fusy kawy. Wartościowy jest także dodatek oleju roślinnego i/lub gliceryny, gdyż są to substancje wykazujące działanie zapobiegające wysuszaniu się naskórka.Mówi się o tym, że dobry peeling powinien zawierać maksymalnie 5 składników. Znalezienie takiego produktu w sklepie bywa jednak trudne, dlatego polecam wam zajrzenie do specjalnego zestawienia w zakładce „kosmetyczne DIY” na stronie Subiektywnik Kosmetyczny, gdzie znajdziecie ciekawe i proste receptury peelingów które przygotujecie samodzielnie w domu na bazie łatwo dostępnych, naturalnych składników. Przygotowanie takiego peelingu nie jest trudne, a może sprawić wiele satysfakcji!  Do tego możecie wybrać dowolne dodatki – pachnące olejki eteryczne, sok wyciśnięty z cytryny, kawę, herbatę, cynamon, zmielone zioła, skórkę z pomarańczy.

Artykuł przygotowany przez Subiektywnik Kosmetyczny.
www.subiektywnik-kosmetyczny.pl