Color Sensational Matte marki Maybelline - mat, który pokochasz!

Mamy tutaj:
930 Nude Emrance - idealny nudziak, połączenie brązu, beżu i jakiejś brzoskwiniowej nutki - idealnie spisuje się do mocniejszego makijażu oka czy lekkiego makijażu dziennego,
988 Brown Sugar - chłodny matowy brąz, który zobaczyłam w makijażu jednej dziewczyny na Vinted - nie ma co gadać, robi makijaż - do tego koloru wystarczy po prostu wytuszować rzęsy,
965 Siren in Scarlet - ten kolorek kupiłam z polecenia RLM i nie dość, że na ustach wygląda bardzo ładnie i elegancko to spisuje się u mnie o wiele lepiej niż Longstay'e od GR - nie rozlewa się dookoła ust,
950 Magnetic Magenta - za tym kolorem też szalałam, a z drugiej nie byłam do niego przekonana - ja? W takim różu..? Ano w takim, i czuję się naprawdę fajnie - a na dodatek pasuje do szkolnej koszulki,
986 Melted Chocolate - a ten kolor był moim wybawieniem - zamiennikiem pomadki Kate Winslet (Rose Dawson) stworzoną przez YSL specjalnie na potrzeby filmu 'Titanic' - kolor okazał się naprawdę mocno zbliżony do oryginału - który w naszym kraju jest niestety nie do dostania.

Jestem okropną szminkomaniaczką - staram się nad tym panować, ale nie zawsze wychodzi.. Z tych szminek jestem zawsze zadowlona - mają kremową konsystencję, którą łatwo jest zaaplikować ponownie czy też dołożyć, ślicznie pachną i mają naprawdę przepiękne kolory.

Jestem okropną szminkomaniaczką - staram się nad tym panować, ale nie zawsze wychodzi.. Z tych szminek jestem zawsze zadowlona - mają kremową konsystencję, którą łatwo jest zaaplikować ponownie czy też dołożyć, ślicznie pachną i mają naprawdę przepiękne kolory.

Wiadomo, nie są tak tytanowe jak Maybelline Matte Ink - ale mi akurat na tym aż tak nie zależy. Przebrnęłam przez sporo kolorówki, ale im pozostaję wierna - żadna inna szminka nie daje mi takiego komfortu noszenia jak te tutaj. Uwielbiam je nosić niezależnie od okazji - czy to na co dzień, czy na większe wyjścia.. zawsze odpowiedni kolor zabieram ze sobą.

Być może po promocji w Rossmanie zawita do mnie jeszcze jakiś egzemplarz - bardzo podobają mi się ich fiolety i burgundy...