05.10.2019

Tych k-popowych piosenek słuchaliśmy we wrześniu

autor

eluminiunek

Zobacz profil

Obserwuj

Wrzesień w k-popie należał do comebacków. Gdy z nowymi płytami wracają takie zespoły jak Twice, Seventeen, czy Oneus na listach przebojów zaczyna się rozbić gęsto.

Poniżej znajdziecie nasze subiektywne zestawienie najgorętszych, wrześniowych kawałków prosto z Korei Południowej.

1. J-hope ft. Becky G – Chicken Noodle Soup

Collab rapera z BTS i latynoskiej gwiazdy wyszedł przepysznie, choć rosół z napojem gazowanym, który pojawia się w refrenie, nie brzmi specjalnie zachęcająco. Piosenka jest coverem utworu Bianci Bonnie i Webstara sprzed prawie 15 lat. Teledysk do Chicken Noodle Soup to świetne przypomnienie, że J-Hope jest nie tylko raperem, ale także (a może przede wszystkim) niezwykle uzdolnionym tancerzem.

2. Bolbbalgan4 – Workaholic

Piosenka k-popowego duetu wdarła się szturmem na listy przebojów, zajmując szczytowe pozycje we wszystkich najważniejszych koreańskich zestawieniach. Dzięki temu osiągnęła tzw. perfect all-kill. K-popowa widownia jest ostatnio wyjątkowo podzielona i jedyną piosenką, której poza Workaholic udało się to osiągnąć w 2019 jest kwietniowe Boy wit luv.

3. Twice – Feel Special

Twice znowu pobiły swój własny rekord! Przez ostatnie 2 lata ich twicetagram (2017) był girlsbandowym albumem z największą sprzedażą w 1 tygodniu. W tym roku, rekord został pobity już kilkukrotnie, także przez same Twice, gdy ukazało się Fancy You. Teraz dziewczyny ponownie przebijają same siebie z nową piosenką Feel Special.

4. 3YE – OOMM

3YE to jeden z najciekawszych zespołów k-popowych, które zadebiutowały w 2019. Kobiece trio powróciło po majowym comebacku z piosenką OOMM, czyli Out of My Mind. Po teledysku, w którym scenografię stanowi więzienie, a częścią stylizacji są maski gazowe, widać, że dziewczyny wymykają się słodkiemu, dziewczęcemu wizerunkowi, który często jest nieodłącznym elementem koreańskich girls bandów.

5. W Project 4 – 1M1S

Specjalny projekt od Woolim Enerteinment, w którym trainees z tej wytwórni złączyło siły, wydając na świat piosenkę 1M1S, co oznacza 1 minute, 1 second. Prawie 7 milionów wyświetleń na koncie to świetny wynik, szczególnie biorąc pod uwagę, że chłopcy są jeszcze przed oficjalnym debiutem.

6. Seventeen – Fear

An Ode to trzeci pełny album Seventeen – jeden z najliczniejszych grup w k-popie. Płytę promuje Fear – piosenka skomponowana i napisana przez członków. Śpiewają o tym, że tytułowy strach to trucizna, która odpycha nas od najbliższych. Mocny wizualnie i mroczny teledysk, doskonale oddaje nastrój piosenki.

7. CLC – Devil

Piosenka – ostrzeżenie. CLC twierdzą, że wychodzi z nich diabeł, gdy ktoś przekracza granicę, będąc nieuprzejmym lub próbując je wykorzystać. Jesteśmy wstanie im uwierzyć, patrząc jakie okrucieństwa wyprawiają w teledysku. Podkładanie pod gołą stopę klocków lego, zrzucenie na głowę kaktusa, czy wciąganie włosów odkurzaczem… Zobaczcie powyżej.

8. KARD – Dumb Litty

Jeden z nielicznych w k-popie zespołów damsko-męskich, znowu wraca w mocnym stylu. Kto jest jeszcze na etapie lekkich, wakacyjnych brzmień z początku kariery jak Hola Hola lub Oh NaNa, ten pewnie zupełnie nie rozpoznałby już KARD. Podobnie jak w poprzednim comebacku, zespół poszedł w mocniejsze, bardziej trapowe brzmienia.

9. M.O.N.T – Bae

Zdaje się, że M.O.N.T bardzo polubił Polskę i polskich fanów. Koncertował już nad Wisłą kilkukrotnie, na koncertach śpiewa po polsku (pisaliśmy o tym tutaj), wykonywał na swoich live’ach pieśni pochwalne do bigosu, golonki i pierogów, a ich ostatni teledysk został nagrany w Warszawie. Kto chciałaby zobaczyć jak koreański zespół tańczy krakowiaka, zapraszamy poniżej. A kto chciałaby zobaczyć ich na żywo, będzie miał szansę w listopadzie. Zespół zagra w Poznaniu i Warszawie.

10. ONEUS – LIT

Ostatnia piosenka w naszym zestawieniu jest też najświeższa. Wydana ostatniego dnia września, jeszcze przed premierą wzbudziła kontrowersję, bo dużo ludzi widziało w niej podobieństwo do Idol BTS. Oskarżanie Oneus o inspirowanie się Bangtanami, to jak zarzucanie innym k-popowym zespołom plagiatu, bo też śpiewają po koreańsku. Brzmienie tradycyjnych instrumentów i ludowe elementy w teledysku w połączeniu z nowoczesnym, popowym brzmieniem, sprawiają, że piosenka jest intrygująca i z pewnością stanie się kolejnym hitem na koncie zespołu.