POKOCHAJ SIEBIE W 7 KROKACH! CZYLI O TYM, JAK ZAAKCEPTOWAĆ SIEBIE.

1. WYŁĄCZ TRYB KRYTYKA.

Za każdym razem kiedy pojawi się jakakolwiek negatywna myśl na własny temat w stylu „jesteś głupia, brzydka, gruba itp.” natychmiast ją przerwij, zacznij myśleć o czymś zupełnie innym albo nuć jakąś melodię lub po prostu w kółko powtarzaj w myślach „lalalalalala…”.

2. ZACZNIJ CHWALIĆ SAMĄ SIEBIE.

Za każdym razem kiedy zrobisz coś dobrego, np. poprawnie wykonasz jakieś zadanie w pracy, w domu zrobisz coś, co od dawna odkładałaś na później lub spełnisz jakiś dobry uczynek wobec drugiej osoby, gratuluj sobie (najlepiej przed lustrem).

3. NAUCZ SIĘ PRZYJMOWAĆ KOMPLEMENTY.

To jedno z najtrudniejszych zadań. Zacznij od tego, że kiedy ktoś cie będzie komplementował, przestać szukać wymówek czy zaprzeczać komplementom. Mów „dziękuję” i koniec. Następnie wracaj do pkt. 1, nie pozwalaj własnym myślom zaprzeczać tym komplementom. Z czasem, nawet nie zauważysz kiedy, zaczniesz cieszyć się z komplementów i przyjmować je z wielkim uśmiechem na twarzy i z pełną wiarą, że są prawdziwe.

4. ZACZNIJ MÓWIĆ SOBIE „KOCHAM CIĘ” STOJĄC PRZED LUSTREM.

Każdy kto miał problemy z poczuciem własnej wartości i próbował wykonać to ćwiczenie wie, jak ciężkie jest ono na początku. Pojawiają się łzy, żal, gniew… Wiele pierwszych prób kończy się na staniu przed lustrem przez długi czas ze łzami w oczach i bezsilnych staraniach wypowiedzenia tych dwóch słów na głos. Ale kiedy wypowiesz je po raz pierwszy, drugi i kolejny, to z czasem jest coraz łatwiej. Faktem jest, że nasz umysł nie odróżnia fikcji od rzeczywistości i jeśli coś powtarzane jest odpowiednią ilość razy, w końcu staje się prawdą. Po czasie stojąc przed lustrem nie tylko będziesz mówić sobie, że kocham siebie, ale przede wszystkim będziesz to czuć. A to naprawdę wspaniałe uczucie.

5. ZROZUM, ŻE MIŁOŚĆ NIE ZALEŻY OD WYGLĄDU.

Kiedy pojawiają się gorsze dni, myśl o wszystkich osobach, które kochasz i uświadamiaj sobie, że kochasz ich nie za to jak wyglądają, nie za to, że są idealni i nigdy nie popełniają błędów, tylko za ich całokształt. Wtedy przypomnij sobie, że oni też kochają ciebie dokładnie taką jaka jesteś, a nie taką, jaką chciałabyś być w swoich wyobrażeniach.

6. DOSTRZEGAJ, JAK WIELE SZCZĘŚCIA MASZ W ŻYCIU.

Współczuj ludziom, których dotknęły choroby, wypadki i inne tragedie. Uświadom  sobie wtedy jak wiele dobrego jest w twoim świecie, że jesteś w pełni sprawna i zdrowa i że dzięki temu masz mnóstwo możliwości. Możliwości, których tak wielu ludzi na świecie nie ma i już nigdy mieć nie będzie.

7. WYOBRAŹ SOBIE SIEBIE JAKO MAŁEGO DZIDZIUSIA. 

To dość kluczowe ćwiczenie ponieważ, co byś powiedziała takiemu dzidziusiowi? Przecież jest idealny, nawet jeśli coś mu nie wychodzi, to nigdy się nie poddaje i zawsze próbuje dalej. I przede wszystkim bardzo, ale to bardzo potrzebuje twojej miłości, wiary w to, że zawsze sobie poradzi, że nawet jeśli coś mu nie wyjdzie, to Ty i tak przecież nie przestaniesz go kochać. A więc odnajdź w sobie tego dzidziusia i staraj się o nim zawsze pamiętać, bo przecież w każdym z nas on nadal jest.