Choć to pewnie marne pocieszenie, warto wiedzieć, że stres związany ze zmianą szkoły odczuwa prawie każdy, kogo to dotyczy. A zatem nie tylko ty, tylko setki, tysiące osób, które zmieniają szkołę. Pomyśl, że wszyscy znajdujecie się w takiej samej sytuacji – nie znacie się, wkraczacie w nowe środowisko. To zrozumiałe, że czujecie się nieswojo. Warto jednak zachować spokój i pogodę ducha – gdy nerwy opadną, okaże się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. I z każdym dniem będzie coraz łatwiej.
„Spokojnie – radzi jedna z internautek. Każdy tak ma, zawsze jest jakiś stres, nie bój się”. „Nie ma się czym stresować. Poradzisz sobie” – dorzuca inna. „Olać, wszystko mija” – pisze wprost kolejna forumowiczka.
Pomyśl, że niektórzy znajdują się w dużo trudniejszym i stresogennym położeniu. „Zmieniałam (szkołę) trzy razy. Miałam trochę gorzej, bo wyjechałam za granicę do Francji… I na dodatek poszłam do polskiej szkoły, ale jakoś się dogadałam, chociaż wiadomo, że na początku będą cię oceniać. Potem obowiązkowa była też szkoła francuska. I tutaj BYŁ STRES! Wszyscy gadają po francusku! Nic a nic nie czaisz. W mojej klasie nie wszyscy byli mili… Ale w POLSCE to nie to samo! Pokaż im, że jesteś fajna”
Przygotuj sięPoczątek roku szkolnego jest dużo luźniejszy niż pozostałe miesiące nauki, nie oznacza to jednak, że możesz sobie go zupełnie odpuścić. Wakacje dobiegły końca i musisz skoncentrować się na innych sprawach. Żeby ograniczyć stres do minimum, dowiedz się wcześniej, o której masz rozpoczęcie roku szkolnego, spójrz na nazwiska osób, z którymi będziesz chodzić do klasy – może okaże się, że kogoś znasz? Wtedy poczujesz się pewniej, a jeśli sprawdzisz nazwiska wcześniej, będziesz miała czas, żeby ze znajomą osobą nawiązać kontakt.
Zaplanuj, w co się ubierzeszNiby nic, a ma znaczenie – chociażby z tego względu, że przygotowanie ubrania na rozpoczęcie roku pomoże ci ograniczyć niepotrzebny stres. Zmiana szkoły to wystarczające przeżycie: nie potrzebujesz dodatkowych nerwów, a które z pewnością cię dopadną, gdy okaże się, że nie możesz znaleźć spódnicy albo że bluzka, którą chciałaś założyć, ma plamę… Jeśli przyszykujesz wszystko poprzedniego dnia, poranek powinien upłynąć ci we względnym spokoju.
Śpij dobrzeWiele osób w nocy przed rozpoczęciem roku szkolnego nie jest w stanie zmrużyć oka… Niedobrze, jeśli należysz do tej grupy: następnego dnia będziesz zaspana, zmęczona, znużona, bez energii i humoru. Warto zadbać o porządny wypoczynek. Zaśnięcie ułatwi ci wieczorna aktywność fizyczna (byle nie przesadnie intensywna), czytanie przed snem, relaksująca kąpiel. Warto wypić też szklankę ciepłego mleka. Odpuść sobie natomiast oglądanie horrorów czy pisanie SMS-ów w łóżku – to nie sprzyja wypoczynkowi.
Zjedz śniadanieTo bardzo ważne! Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Nie tylko wprawia w ruch przemianę materii, ale zapewnia ci również energię na kilka godzin. Możliwe, że pierwszego września żołądek będziesz miała z nerwów tak ściśnięty, że postanowisz nic nie jeść… Powinnaś się jednak przemóc i zjeść pożywny posiłek. Głód i tak cię dopadnie (niedobrze, gdy stanie się tak przy całej klasie). Dodatkowo poczujesz się zmęczona i zniechęcona, zabraknie ci sił, pogorszy się samopoczucie… Nie dokładaj sobie zmartwień i nie obciążaj organizmu!
Zaplanuj popołudnieŁatwiej zniesiesz rozpoczęcie roku szkolnego ze świadomością, że popołudnie pierwszego września spędzisz w przyjemnych okolicznościach. Oczywiście może się zdarzyć, że już pierwszego dnia w szkole nawiążesz znajomość z nowymi dziewczynami i postanowicie wspólnie ruszyć w miasto… Świetnie! Zanim jednak pojawisz się w murach nowej szkoły, będzie ci łatwiej znieść stres, mając w pamięci plany na wieczór. Spotkaj się z przyjaciółką, idź na lody albo do kina. Po takim dniu należy ci się nagroda.
Nie bój się rozmawiaćPamiętasz, o czym czytałaś na początku? Że nie ty jedna jesteś w takiej sytuacji. Wszyscy, którzy zaczynają naukę w innej szkole, wchodzą w nowe środowisko i nie znają nikogo. Nie warto zatem kryć się po kątach i udawać niewidzialną. Spróbuj nawiązać kontakt wzrokowy i podejdź do zachęcająco wyglądających dziewczyn. Przedstaw się, zapytaj, do jakiej wcześniej chodziły szkoły. A może ktoś tak samo jak ty będzie stał sam z boku? Odważ się i nawiąż znajomość. Kto wie, może spotkasz bratnią duszę?
Uśmiechaj sięOto rada, jaką daje jedna z internautek: „Też zmieniałam szkołę, ale wmówiłam sobie, że będzie dobrze i poznam samych fajnych ludzi. Kiedy weszłam pierwszego dnia na rozpoczęcie roku szkolnego, to się do wszystkich uśmiechałam (nie zagadałam, bo jestem nieśmiała), a wtedy wszyscy myśleli, że jestem miła i sami podchodzili z uśmiechem. Poza tym zawsze, jak się jest nowym w szkole, to masz czyste konto i masz szansę pokazania siebie z tej najlepszej strony! Dodatkowo nowi zawsze mają największe powodzenie. Więc głowa do góry! Będzie dobrze!”.
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
4 komentarzy
😊
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
😊
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post