OSTATNI RAZ Z MOJĄ KLASĄ,CZYLI ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO

Wczoraj zabrzmiał ten ostatni dzwonek w mojej szkole do, której uczęszczałam 8 lat. Musieliśmy wszyscy oficjalnie się pożegnać każdy poszedł w inną strone już nigdy więcej nie zobaczymy się wszyscy razem w tym miejscu. Choć moja klasa nie należała do najlepszych nie za bardzo się dogadywaliśmy to będzę mi trochę ich brakować zwłasdzcza naszych wygłupów, masy śmiechu, wspólnych wycieczek, beki na lekcjach, przypałów na przerwach i wiele by było tego jeszcze do wymieniania. Wiem,że pewnie nikt ode mnie z klasy nie będzię tego czytał, ale i tak pozdrawiam nienajlepszą klasę 8b, z którą wile przeżyłam

 Na świadectwie miałam pasek. Oceny moim zdaniem miałam bardzo dobre, wręcz wspaniałe. Jak na zakończenie 8 klasy to moim zdaniem średnia 5.50 to dość wysoka. I tylko dwie 4 na świadectwie i wogóle prze ze mnie nieoczekiwane 5 z geografii, której szczerze przyznam się nie za bardzo lubię i 6 z niemieckiego u nauczycielki,która nigdy nie dawała nikomu 6 na koniec roku szkolnego,dzięki tej ocenie moja średnia wzrosła do 5.50,czyli do stypendium.Jako jedyna z ósmych klas otrzymałam stypendium jak byłam wyczytywana do odebrania przyznania to sama do teraz niewiem jak doszłam do sceny takie emocję panowały wtedy mną.

Tydzień przed zakończeniem odbył się,również bal, którego nigdy nie zapomnę. Było to dla mnie jedna z pierwszych takich uroczystości.Super się tam bawiliśmy. Choć na taką super zabawę się nie zanosiło to po około godzinie od rozpoczęcia balu już wszyscy byliśmy na parkiecie i super się bawiliśmy się.

Na zakończenie tego posta chciałbym Wam wszystkim życzyć udanych wakacji oraz osobą,które ukończyły ósmą klasę lub gimnazjum, aby zostali przyjęci do swoich wymarzonych szkół.