"Wiem, co oglądasz na swoim komputerze. I mam nagranie". Kolejna fala "sextortion"

Dostaliście maila, że ktoś ma nagrania/zdjęcia z Waszej kamerki w komputerze? Szantażuje wypłynięciem zebranych materiałów do internetu i chcą za milczenie dolary, które wpłacicie na jego Bitcoiny? Podaje Wasze hasło do poczty (pewnie stare) - uświadamiając, że ma na Was "haka"? Piszą z maila jakiejś firmy? Nie wierzcie w to! To zwykłe wyłudzenie! Mój mężczyzna dostawał ostatnio takie smsy - na szczęście nie dał się naciągnąć, a ja przypadkiem wpadłam na artykuł, w którym wszystko się wyjaśniło. Nie dajcie się oszustom. Ten artykuł Wam z pewnością się przyda.