Czy randkowanie w sieci to obciach?

Fot: weheartit.com

Ogromnym plusem poznawania ludzi przez internet jest fakt, że z łatwością możesz nawiązać kontakt z ludźmi w różnych lokalizacjach, od tej samej dzielnicy, po państwo na drugim końcu świata. To tylko od Ciebie zależy, jak dużą odległość wybierzesz. Pamiętaj, że ograniczając się tylko do swojego miasta, zawężasz sobie szansę na poznanie kogoś ciekawego.

Kolejnym plusem serwisów randkowych (także społecznościowych) jest możliwość poznania kogoś bez narażania się na duży stres, który towarzyszyłby nam na żywo. Musisz przyznać, że napisanie do kogoś lub odpowiedzenie na wiadomość jest łatwiejsze niż prowadzenie konwersacji na żywo. Gdybyś w realu miała zagadać do boskiego chłopaka, który właśnie minął Cię na ulicy, to raczej nie zebrałabyś się na odwagę. W sieci jest łatwiej. Wystarczy wysłać jakąś zaczepkę lub napisać coś zabawnego. Najwyżej nie odpisze, a Ty przecież nic nie tracisz.


 

Fot: weheartit.com

Ponadto pisząc z kimś online nie musisz od razu reagować. Jeśli Twój rozmówca zadał Ci trudne, podchwytliwe pytanie, możesz się wstrzymać z odpowiedzią i dokładnie ją przemyśleć przed wysłaniem. Na randce w realu raczej musiałabyś szybko reagować, aby nie doprowadzić do niezręcznej ciszy. Pytania zadane na żywo niestety wymagają natychmiastowej odpowiedzi.

Kolejnym plusem randkowania w sieci jest to, że kompletnie nie musisz się stroić, malować i starać wyglądać jak najlepiej. Możesz siedzieć przed monitorem w dresie, z niechlujnym koczkiem na głowie, totalnie bez make-upu. Możesz nawet mieć ogromnego pryszcza na środku czoła i co z tego? Przecież chłopak, z którym piszesz nie widzi Cię w tym momencie.

 

Fot: weheartit.com

Jednym z największych plusów poznawania ludzi online jest to, że łatwiej jest taką znajomość zakończyć. Jeśli po kilku „rozmowach” widzisz, że nie nadajecie na tych samych falach, możesz grzecznie napisać, że nie jesteś zainteresowana. Po randkach na żywo jest nieco trudniej (i bardziej niezręcznie) zakończyć znajomość, bo mimo wszystko ludzie łatwiej się angażują. W obu przypadkach na pewno nie polecam całkowitego ucięcia rozmów bez słowa wyjaśnienia. Jeśli czujesz, że to nie to, daj znać chłopakowi, że nic z tego nie będzie. Zachowasz się fair, a facet będzie wiedział na czym stoi i nie zrobi sobie nadziei. Pomyśl, jak Ty byś się czuła, gdyby ktoś z dnia na dzień przestał się do Ciebie odzywać, a Ty nawet nie wiedziałabyś dlaczego?

 

Fot: weheartit.com

Najczęstsze plusy randkowania w sieci mamy omówione, ale co z minusami? Czy to na ich podstawie wiele osób twierdzi, że poznanie się online to obciach?


Największym minusem randkowania w sieci jest fakt, że nie mamy pewności kto siedzi po drugiej stronie ekranu. Nie zawsze ludzie okazują się tym, za kogo się podają, dlatego wybierając ten sposób poznawania ludzi, musisz zachować maksymalną ostrożność. Nigdy nie podawaj swojego adresu, nazwiska, numeru karty kredytowej czy haseł do różnych portali. To jest bardzo ważne! Zastosuj zasadę ograniczonego zaufania.

Ale co zrobić w sytuacji, gdy piszesz z kimś już od kilku miesięcy, coraz bardziej zaczynasz się angażować w tą znajomość, a w Twojej głowie coraz częściej pojawia się myśl, że powinniście się spotkać na żywo. Przecież miałaś zachować ostrożność, a umówienie się na randkę w ciemno może być niebezpieczne. Może, ale nie musi, jeśli się odpowiednio przygotujesz. Po pierwsze umówcie się w jakimś miejscu, w którym będzie dużo ludzi, np. centrum, rynek miasta, galeria handlowa. Po drugie powiedz rodzicom gdzie idziesz. Po trzecie poproś przyjaciółkę, aby poszła z Toba w umówione miejsce i miała Cię na oku chociaż przez kilka pierwszy minut spotkania. Gdy wszystko będzie ok, możesz wysłać jej smsa, że już dasz sobie radę sama.

 

Fot: weheartit.com

Kolejnym minusem randkowania w sieci jest nasze wyobrażenie na temat drugiej  osoby. Zawsze w naszej głowie pojawia się jakiś obraz naszego rozmówcy i nawet jeżeli fantastycznie Wam się ze sobą pisze, nie musi to oznaczać, że na żywo pojawi się między Wami chemia. Czasem długa znajomość online może okazać się zgubna, ponieważ coraz mocniej utrwalisz sobie wyobrażenie tej drugiej osoby, a niekoniecznie musi się ono pokrywać z rzeczywistością.

Ostatnim minusem znajomości w sieci jest fakt, że niekiedy ciężko jest taką znajomość przenieść do reala, a przecież każda relacja online musi się zakończyć spotkaniem na żywo albo po prostu umiera. Związki w sieci mają ograniczoną żywotność i niemożliwe jest, aby trwały wiecznie. Jeśli myślicie o sobie poważnie, prędzej czy później będziecie musieli się umówić na prawdziwe spotkanie, a to wcale nie musi być takie proste. Może stać Wam na przeszkodzie m.in. odległość (możecie być z różnych miast, a nawet państw!), stres, strach przed wykonaniem pierwszego kroku – któreś z Was musi wyjść z inicjatywą. To wcale nie jest takie proste…



Po przeczytaniu plusów i minusów randkowania w sieci, do której grupy się zaliczasz? Do tej, która twierdzi, że to obciach czy wręcz przeciwnie – polecasz ten sposób poznawania nowych ludzi? Podziel się swoim zdaniem w komentarzu 😊