Dieta 5:2
Do stosowania diety 5:2 przyznają się m.in. Jennifer Lopez czy Miranda Kerr. Wiele kobiet zachęcona możliwością „objadania się” przez większą część tygodnia, także sięga po nią. Założenia są bardzo proste. Przez pięć dni w tygodniu zjadasz wszystko, na co masz ochotę, w nieograniczonych ilościach. Przez dwa dni w tygodniu ograniczasz posiłki do dwóch w ciągu dnia, zjadając 25% dotychczasowego zapotrzebowania kalorycznego. Brzmi pięknie? Tak, ale tylko, jeśli zastosujesz się do pewnych zasad. W czasie „minigłodówki” musisz wybierać produkty bogate w błonnik i pełnowartościowe białko, dające uczucie sytości (warzywa, nasiona roślin strączkowych, produkty bogate w pełne ziarno, chudy nabiał, mięso, orzechy i pestki, a także jaja). Uwaga – autor diety pozwala zjeść w ciągu takiego dnia maksymalnie do 500 kalorii! Oczywiście okresowe głodówki mogą obniżać poziom glukozy we krwi, złego cholesterolu czy zwiększać wrażliwość tkanek na insulinę, ale niekoniecznie zmniejszą twoją masę ciała! Jeśli przez większą część tygodnia nie zastosujesz zmian w swoim jadłospisie i będziesz jeść więcej, niż twój organizm jest w stanie zużyć, to efekty będą znikome lub w ogóle ich nie będzie! Dieta 5:2 ma sens, jeśli po jej rozpoczęciu uda ci się wprowadzić trwałe zmiany w nawykach żywieniowych. Przede wszystkim jedz mniejsze porcje w regularnych odstępach 3–4 h. Jeśli zmusi cię do myślenia o tym, co jesz, kiedy i w jakiej ilości, do czytania etykiet, picia przynajmniej 1,5l wody na dobę, nieprzejadania się i zmiany nastawienia do tego, jak wygląda twoje menu, jestem za. Pamiętaj, boczek i karkówka z dodatkiem czekolady – to zawsze mieszanka wybuchowa! Ćwicz swoją silną wolę, a twój organizm na pewno ci się odwdzięczy.
Cheryl Cole stosuje dietę zgodną z grupą krwi
Choć Cheryl Cole śpiewa: „Nie obchodzi mnie to...” możesz mieć prawie pewność, że nie chodzi o dietę. Wokalistka dba o to, co znajdzie się na jej talerzu i przyznaje się do jedzenia zgodnie ze swoją grupą krwi. Dieta ta polega na spożywaniu określonych produktów, w zależności od grupy krwi, jaką posiadasz. Jej autorzy podzielili dostępne jedzenie na trzy grupy: to, które leczy, działa obojętnie na organizm i jest dla niego trucizną. Nie od dziś wiadomo, że nie ma dwóch takich samych osób. Świat byłby zresztą wtedy nudny i przewidywalny. Dieta oparta o grupę krwi zakłada, że ten sam pokarm może działać na ludzi w różny sposób. To oczywiste, ale czy od razu trzeba ze „wszystkiego rezygnować”? Czy trzeba sztywno trzymać się wyznaczonej listy? W deszczowy dzień twoje włosy puszą się i skręcają? Czy to znaczy, że w takie dni masz zostać w domu? Na pewno nieraz zauważyłaś, że po zjedzeniu niektórych produktów na przykład bardziej boli cię głowa, czy pojawiają się wypryski. Jeśli po pewnych składnikach diety czujesz się źle, zrezygnuj z nich. Nie zmuszaj się do jedzenia dużych ilości mięsa, tylko dlatego, że masz grupę krwi 0. Dieta wysokobiałkowa wcale nie wyjdzie ci na zdrowie. Nie musisz od razu zostawać wegetarianką, jeśli twoja grupa krwi oznaczona jest literą A. Kieruj się rozsądkiem i własnymi odczuciami. Wybierając świeże, sprawdzone i lekkie produkty ładujesz swoje akumulatory. Po prostu trzymaj się zdrowo!
Dieta bezglutenowa
Źródłem glutenu są pszenica, żyto, orkisz czy jęczmień. Zanieczyszczony może być także owies. Czytaj uważnie etykiety, bo gluten jest dodawany do wielu produktów np. do gotowych dań, wędlin czy wyrobów w puszkach. Trzeba przyznać, że niektórym gluten szkodzi. Nie chodzi tylko o chorych na celiakię, ale również o zdrowych ludzi, u których może powodować objawy alergii. Jeśli po kromce pszennego pieczywa czujesz się ociężała, spróbuj zamienić ją na chleb kukurydziany czy wafle ryżowe. Sprawdź na sobie, co powoduje u ciebie nieprzyjemne objawy. Niekoniecznie odpowiedzialny za to musi być gluten. Pamiętaj, że dieta bezglutenowa to nie dieta odchudzająca. To czy na niej schudniesz, zależy „tradycyjnie” od ilości jedzenia, jakie zjesz. Wśród produktów wolnych od glutenu są także te wysokoprzetworzone i dostarczające dużych porcji energii. Jej nadmiar, niezależnie od zawartości alergizującego białka, odłoży ci się na brzuchu.
Dieta białkowa
Bez wątpienia białko daje uczucie sytości. Wykorzystał to dr Dukan, tworząc swoją dietę. Choć dziś wiemy, że nadmiar białka w diecie szkodzi, dieta wysokobiałkowa nadal często gości na „gwiezdnych” salonach.Zanim zdecydujesz się na rozpoczęcie odchudzania wysokoproteinowego, musisz zapoznać się z kilkoma zasadami tej diety i koniecznie ich przestrzegać. Dieta składa się z czterech faz. Pierwsza polega na jedzeniu wyłącznie produktów wysokobiałkowych, w ilościach nieograniczonych i niepodlegających granicom czasowym w ciągu dnia. Żeby przyswoić białko, twój organizm musi wykonać dużą pracę i zaczyna korzystać z twoich niechcianych zapasów. Choć na tym etapie chudniesz najwięcej, nie przedłużaj go! Zbyt duża ilość białka powoduje obciążenie organizmu, nie tylko nerek czy wątroby, ale także mózgu. Możesz czuć się zmęczona i osłabiona. Pierwsza faza dodatkowo pozbawia twój organizm wielu witamin i składników mineralnych, których nie możesz zjeść z warzyw czy owoców. Musisz zrezygnować także z produktów zbożowych, które codziennie dają ci energię i regulują, chociażby, pracę jelit. W kolejnych fazach diety wprowadza się produkty inne niż białkowe, ale cały czas bazuje się na produktach wysokoproteinowych. Uważaj na dietę Dukana. Zbyt długo stosowana (szczególnie jej pierwsza faza), może stać się przyczyną wielu dolegliwości.
Dieta makrobiotyczna
Dom urządzony według feng shui – to podstawa w hollywodzkim świecie. Gwiazdy uwielbiają chińską tradycję, także tę kulinarną. Dlatego nie dziwi fakt, że stosują często diety oparte na chińskich wierzeniach. W medycynie chińskiej żywność dzieli się na Yin i Yang. To podstawa diety makrobiotycznej, opartej na produktach roślinnych z małym dodatkiem produktów pochodzenia zwierzęcego. Tak jak wiele gwiazd stosujących tę dietę, żeby schudnąć powinnaś zajadać się pełnymi ziarnami zbóż z dodatkiem, warzyw, owoców, roślin strączkowych. Na twoim „makrotalerzu” mogą znaleźć się także fermentowane napoje mleczne, drób, ryby czy chudy twarożek. Dieta makrobiotyczna to świetne rozwiązanie problemów z nadwagą. Spożywając regularne posiłki bogate w produkty obfitujące w aktywne roślinne związki, okraszone zwierzęcym pierwiastkiem, zdobędziesz figurę, o jakiej marzysz, a do tego oczyścisz swój organizm i zapewnisz sobie zdrowie i lepsze samopoczucie. Dieta makrobiotyczna to bowiem nic innego jak zdrowy sposób odżywiania, w którym królują produkty pełnoziarniste, warzywa i owoce! Chcesz być jak Madonna, stosuj makro!
Lifestyle
ddob
youtube
MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOK W PRAWDZIWYM ŻYCIU
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - MAMA W CIĄŻY: BĘDZIESZ MIAŁA SIOSTRĘ! | Światopoblond
- 09.05.2019TIKTOKER ROZSYŁA NAGIE ZDJĘCIA?! - TRUDNE PYTANIA
- 09.05.2019MATKA VS CÓRKA - WYCIECZKA KLASOWA🇫🇷 🗼🥐 | Światopoblond
6 komentarzy
Wow, chyba poczytam więcej o diecie dostosowanej do grupy krwi
Zgłoś nieodpowiedni post
mega wpis
Zgłoś nieodpowiedni post
ciekawe
Zgłoś nieodpowiedni post
super
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Wow, chyba poczytam więcej o diecie dostosowanej do grupy krwi
Zgłoś nieodpowiedni post
mega wpis
Zgłoś nieodpowiedni post
ciekawe
Zgłoś nieodpowiedni post
super
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post
Zgłoś nieodpowiedni post