Second handy - jak kupować, by nie zwariować?

1. PODEJŚCIE.
Podejście do kupowania w SH jest bardzo ważne. Jeżeli z góry zakładasz, że w takich sklepach są same stare i brudne szmaty to nigdy nie wyjdziesz zadowolony.

2. CZAS I CHĘCI.
Kupowanie w SH jest jak polowanie. Wymaga i czasu i chęci. Wejście do takiego sklepu z doskoku na kilka minut to nie jest dobry pomysł. Na to potrzeba więcej czasu jak minutkę, czy dwie. Brak chęci też nie jest sprzymierzeńcem, bo wtedy będziemy plątać się bez celu po sklepie i nie znajdziemy nic, co będzie nam się podobać.

3. Nie nastawiaj się na konkretne rzeczy.
Jeżeli marzy Ci się piekną sukienka boho, kopertowa bluzka w paski, czy piekne chabrowe szpilki, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nie znajdziesz tego w SH. Zakupów w lumpeksie najlepiej nie planować. Przeglądajmy wszystkie wieszaki, bo może znajdziemy tam coś co bardzo nam się spodoba, a niekoniecznie planowaliśmny jego zakup.

4. Przeglądaj ubrania nie tylko na wieszakach.
Jest wiele lumpeksów, które mają ubrania również w koszach i to właśnie w nich często można natknąć się na perełki. W prawdze wymaga to trochę więcej czasu, ale zapewniam, że warto.

5. Mierzymy i dokładnie przeglądamy ubrania.
Ubrania warto mierzyć. Nie zrażajmy się ich specyficznym zapachem (ubrania są dezynfekowane stąd ten zapach). Czasami bluzka, spodnie, czy sukienka, które na wieszaku wyglądają bezkształnie na nas będą wyglądać świetnie. I na odwrót. Coś to wydaje się świetne na wieszaku, na nas może źle leżeć, nie pasować rozmiarowo. Polecam również bardzo dokładnie oglądać ubrania. Często na pierwszy rzut oka są w stanie idealnym. A w domu okazuje się, że ubranie ma przetarcia, plamki, czy dziurki, które w sztucznym świetle nie były widoczne. 

6. Nie bierz uszkodzonych ubrań.
Jeżeli ubranie, które bardzo Ci się podoba ma plamy, rozerwany szew, czy przetarcia nie bierz go. Nigdy nie wiesz, czy plamy uda się zeprać, a szew dobrze zszyć. Szkoda pieniędzy, nawet jeżeli ubranie nie jest drogie.

7. Zawsze miej ze sobą gotówkę.
Wiele lumpeksów nie ma czytników kart, dlatego zawsze warto mieć ze sobą jakąś gotówkę.

8. Idż na przeceny.
Jeżlei myslisz, że najlepsze perełki można dorwać tylko podczas dostawy to grubo się mylisz. Bardzo wiele lumpeksów, zwłaszcza tych dużych, każdego dnia ma coraz niższą cenę. Np. dzień po dostawie -15%, potem -30% itd. Sama często chodzę wtedy, gdy jest już -70%, albo 2 zł/szt i uwierzcie, że można dostać mega ciuchy za grosze. Moja koleżanka np. dorwała przepiękną suknię ślubną w idealnym stanie za niecałe 30 zł, więc wow! Sama kupiłam wiele perełek po 2 zł. Wystarczy tylko mieć chęci i czas.

9. Po zakupach zrób pranie.
Rzeczy z lumpeksów trzeba koniecznie wyprać. Wtedy pozbędziesz się z nich kurzu no i tego specyficznego zapachu. Zwłaszcza, że bardzo często ubrania te nie są prane przed oddanim. Wypierz wnętrza torebek, a z zewnątrz umyj sie np. specjalnymi ściereczkami do skóry. Adidasy, trampki, możesz spokojnie wybrac w pralce. Szpilki, kozaki, sandałki warto umyć ręcznie, są też specjalne spraye do oświeżania wnętrza butów. Działają nie tylko odświerzająco, ale również przeciwgrzybiczo. Co nie oznacza, że buty je mają. Przypominam, że ubrania, przed oddaniem do sklepów są spryskiwane specjalnym preparatem, który je odkaża.