CAŁA PRAWDA O BOTOKSIE!

BOTOKS - co to?

Botoks – tak brzmi najbardziej rozpowszechniona nazwa handlowa toksyny botulinowej. 
Botulina jest jednym z najpopularniejszych środków współcześnie stosowanych w chirurgii estetycznej do wygładzania zmarszczek czoła, okolic brwi i tzw. kurzych łapek . Niewiele osób jednak wie, że toksyna botulinowa  oferowana na rynku pod nazwami handlowymi  Botox ( TM) czy Dysport (TM)  ma znacznie szersze zastosowanie miedzy innymi w leczeniu przyczyn bólów migrenowych czy nadpotliwości.

Czy jest ograniczenie wiekowe?

Pewien specjalista wykonujący botoks u ludzi, wypowiada się, że każdy nie zwarzając na wiek może poddać się zabiegowi. Podkreśla jednak, że  toksyna botulinowa jest na tyle bezpieczną substancją, że z powodzeniem stosuje się ją nawet u dzieci w leczeniu chorób neurologicznych, żadko jednak wykonuje zabiegi estetyczne u dzieci.

BOTOKS u mężczyzn?

Toksyna botulinowa jest dla wszystkich, a więc także dla mężczyzn. Jenak u nich zabieg wygląda inaczej. Panowie zawsze powinni zostać trochę "niedoleczeni",  bo trudniej byłoby im zaakceptować silne ograniczenie mimiki i idealnie gładką skórę, poza tym mogliby wtedy wyglądać zniewieściale.  Najczęściej na ten zabieg zgłaszają się mężczyzni pragnący zwiększyć swoją atrakcyjność lub któży chcą zachować wizerunek biznesmena.

Gdzie można stosować?

• zmarszczki na czole - poprzeczne lub tak zwane lwie (pionowe pomiędzy łukami brwiowymi),
  
• kurze łapki,
  
• zmarszczki dolnej powieki oka,
  
• te nad górną wargą (tzw. zmarszczki palacza),
  
• na szyi,
  
• podnieść opadające kąciki ust
  
• zregenerować włosy w salonie fryzjerskim (np. po lecie, zimie).

Koszt

• Kurze łapki: ok. 350-500 zł
  
• Zmarszczki poziome czoła: ok. 450-700 zł
  
• Zmarszczki pionowe czoła (tzw. lwie): ok. 450 zł
  
• Zmarszczki palacza nad górną wargą: ok. 300 zł
  
• Podnoszenie kącików ust: ok. 350-400 zł
  
• Szyja: ok. 800 zł
  
• Botoks na włosy: ok. 100-250 zł

Przebieg zabiegu

Przed samym zabiegiem lekarz odtłuszcza i dezynfekuje skórę preparatem bezalkoholowym. Jedyna forma znieczulenia to schłodzenie lodem. Nie ma potrzeby stosowania bardziej radykalnych środków, bo kolejne wkłucia odczuwa się zaledwie jak ugryzienia komara. Nawet bardzo wrażliwe pacjentki przyznają, że zabieg nie jest bolesny.W obrębie czoła preparat wstrzykuje się zazwyczaj w ośmiu miejscach, w okolicy kurzych łapek w trzech po każdej stronie, a na dolnych powiekach w jednym lub dwóch na każdej z nich. Doświadczony lekarz tak dobierze ilość preparatu, żeby twarz zachowała jednak pewną ruchomość. Po zabiegu skóra jest ponownie schładzana i smarowana kremem z witaminą K, który ma chronić przed powstaniem siniaków. Przez trzy godziny nie można masować twarzy, schylać się ani kłaść, ponieważ mogłoby to spowodować spłynięcie preparatu do niższych partii twarzy.

Średnia długość efektu trwa od ok. pół roku do roku. Wszystko zależy od osobowości czy mimiki pacjenta.