Jak radzić sobie ze stresem?

Nie kumuluj w sobie złości! 
Pozbądź się jej choćby np. przez regularne ćwiczenia fizyczne - w domu lub w siłowni. Nic tak nie poprawia samopoczucia jak świadomość, że m się zgrabną sylwetkę i jest się sprawnym fizycznie. Jeśli ktoś nie lubi ćwiczeń, wówczas powinien dużo spacerować. Marsz na świeżym powietrzu znakomicie rozładowuje napięcie psychiczne. Dzieje się tak dzięki wzrostowi w naszej krwi poziomu endorfin, związków wywołujących uczucie zadowolenia i spokoju. Po spacerze czy kilkunastu minutach gimnastyki wracamy do życia odprężoni i zrównoważeni. Tak postępują osoby umiejące się martwić inteligentnie.

Po prostu mów "NIE".
Broń się przed nadmiarem obowiązków w pracy i w domu. Nie ustępuj pod wpływem próśb czy nalegań. Domowe obowiązki rozdziel pomiędzy członków rodziny. Mów też "nie" ludziom podważającym twoją wiarę w siebie. Dzięki temu mówisz "tak" sobie.

Mądry rozkład dnia. 
Plan dnia niesie ze sobą wiele zalet. Pozwala zachować balans, lepiej wykorzystywać czas i robić tylko rzeczy istotne. Może pomóc Ci również ograniczyć ilość nieprzyjemnych sytuacji. Rzadziej wtedy będziesz się denerwować, a co za tym idzie - unikniejsz wielu stresowych sytuacji.

Odpoczywaj, gdy czujesz się zmęczony/a.
Naucz się i swoich bliskich, że masz do tego prawo. Zrób sobie maseczkę odżywczą na twarz i relaksującą kąpiel z dodatkiem aromatycznych olejków. Poleż w pachnącej ziołami wodzie (nie dłużej niż 15 minut), słuchając ulubionej muzyki. Kąpiel rozluźni mięśnie i podziała kojąco na nerwy.

Spotykaj się z przyjaciółmi. 
Mimo nawału obowiązków, znajdź na to czas. Każda pora jest dobra na takie spotkanie. Jeśli nawet wtedy trochę ponarzekacie, będzie to naprawdę świetna grupowa terapia. A może ktoś ze znajomych wspomoże Cię dobrą radą?

Myśl POZYTYWNIE! 
Nie przewiduj wszystkiego, co najgorsze. To powoduje, że sami nastawiamy się negatywnie do wszystkiego i psujemy sobie humor. Psychologowie twierdzą, że istnieje coś takiego jak samosprawdzająca się przepowiednia.

Nie przejmuj się opinią innych.
Nie bierz niczego do siebie, gdy ktoś kieruje do Ciebie uszczypliwe uwagi lub chce Ci dokuczyć. Nie wdawaj się w kłótnie na ulicy, w autobusie czy tramwaju. Wzrusz ramionami, gdy jakiś nerwus Cię atakuje. A jeżeli ktoś bliski w domu czy w pracy wyładowuje na tobie swój gniew, nie pozwól, by popsuło Ci to cały dzień. Nie analizuj jego słów, nie trać energii na wymyślanie ciętych odpowiedzi czy odpieranie ataków. Zachowaj kamienną twarz i po prostu wzrusz ramionami. O jeden stres mniej. Chyba warto!

Nigdy się nie poddawaj! 
Najgorsza jest rezygnacja z działania, bezczynność. Próbuj rozwiązać każdy problem, nawet jeżeli wydaje się sytuacją bez wyjścia. Szukaj porady i pomocy u mądrych i życzliwych ci ludzi.

Spełniaj czasem swoje zachcianki.
Dogadzasz ludziom, których lubisz. Obdarowujesz tych, których kochasz, bo chcesz im sprawić przyjemność. Obdaruj też siebie. Kup sobie jakiś prezent, zrób sobie ulubioną potrawę, idź do kina lub teatru czy po prostu spędź całe popołudnie na wędrówkach po sklepach czy oglądaniu ulubionego serialu.

Panuj nad językiem. 
Posłuchaj, co mówisz i jak. Czy Twój głos jest ostry jak brzytwa? Czy często masz do ludzi pretensje i wytykasz ich wady? Łatwiej jest Ci powiedzieć, że coś jest okropne niż świetne? Jeśli tak, postaraj się zmienić sposób mówienia - to będzie miało dobry wpływ na twoją psychikę.