Paleta Strobing Make Up Wibo

Paleta ma 4 rozświetlacze, najciemniejszy służy jako bronzer, złoty pod nim nakładamy w miejscu różu. Dwa jasne obok: górny ze złotą poświatą a dolny ze srebrną służą do podkreślania łuku brwiowego oraz miejsc pod oczami, a także nosa i brody. Produkt wydaje się wysokiej jakości, jednak ja nie umiem się zbytnio nim obsługiwać - z tyłu jest instrukcja z dokładnym rysunkiem który odcień gdzie nakładać ale wydaje mi się, że nie każdemu pasuje takie całkowite rozświetlenie twarzy; przede wszystkim światło uwidacznia niedoskonałości których mam dużo, tak samo blizn przez co naprawdę wyglądam źle, uważam że dużo lepiej pracuje mi się z bronzerem. Ale muszę powiedzieć że te dwa rozświetlacze z prawej strony są piękne i one w połączeniu z normalnym makijażem naprawdę wyglądają super. Na szczęście te dwa ciemniejsze można użyć jako cienie do powiek bo też fajnie prezentują się w takiej formie. 

Sama paletka jest mega! Opakowanie jest srebrne z efektem lustra, bardzo solidne, ciężkie, w środku ma lusterko i pędzelek, który jest jedyną rzeczą jakiej nie polecam - jest strasznie twardy, zamiast ładnie zbierać produkt wydrapuje w nim dziurę a na twarzy robi plamy zamiast blendować, dlatego ja używam swoich puchatych pędzelków.