Czy ładnym ludziom jest prościej i łatwiej w życiu? | DarkBlonde

Hej hej!

Chciałabym opisać dziś chyba wszystkim znany stereotyp, że ładnym wszystko przychodzi prościej i łatwiej.

Na pewno łatwiej jest im znaleźć partnera :) Ufa im się bardziej ( nie wiem czemu!), ale też podobno więcej się od nich wymaga- skoro są tacy piękni, niech też udowodnią, że mają coś w tych ładnych główkach! Niestety Ci „piękni” często tylko potwierdzają, że ludzie załapali się na ich tzw. ładne oczy.

Przy tworzeniu tego postu przeszukałam różne portale i chciałabym Wam przedstawić tutaj eksperyment pewnej Pani, która postanowiła scharakteryzować się na osobę ładną i... niezbyt atrakcyjną. Zrobiła to za pomocą ubrań i makijażu, w jej zachowaniu nic się nie zmieniło.

Jaka była reakcja ludzi? Otóż, jak była 'ładna' ludzie częściej z nią rozmawiali, uśmiechali się i zwracali na nią uwagę. Gdy zmyła makijaż, założyła obszerniejsze i znoszone ubrania, okazało się, że wzrok ludzi był inny niż wcześniej, a ludzie już nie tak chętnie zagadywali do dziewczyny.

Czytałam też absurdalną historię. Dwie maturzystki. Jedna z nich była tylko atrakcyjna, lecz nie grzeszyła inteligencją. Druga zaś była jej całkowitym przeciwieństwem – bardzo dużo się uczyła, lecz nie mogła pochwalić się ponadprzeciętną urodą.

Kiedy nadszedł czas egzaminu ustnego, okazało się , że ta „ładna” zdała go lepiej, niż ta „mądra”, mimo że była kompletnie nieprzygotowana. Niby jest to łamanie zasad i jednak wszystko wyjdzie na pisemnych maturach, ale to kolejny przykład tego, skąd się wzięło stwierdzenie, że ładnym jest prościej w życiu.

Legalna Blondynka chciała udowodnić, że jest nie tylko ładna, ale również mądra  (i poszła na studia prawnicze).

Ale ile jest takich dziewczyn, gdzie uroda idzie w parze z intelektem? I przy tym nie są narcystyczne?

Pomimo tego, że jest dużo dziewcząt, które skupiają się bardziej na swojej urodzie, nie przejmując się tym, że nie mają nic wartościowego do powiedzenia, nie powinniśmy z góry ich oceniać, widząc je w pełnym makijażu i obcisłej sukience. Warto najpierw poznać tą osobę, porozmawiać, a dopiero wtedy wyciągać odpowiednie wnioski.

Dlaczego kierujemy się stereotypami? Przecież uroda wcale nie jest wyznacznikiem naszej inteligencji. Co do tego nie ma reguły – są ludzie piękni i inteligentni, są też brzydcy i głupi. A zresztą – „piękno” to pojęcie bardzo względne. Każdy z nas posiada inną definicję piękna, każdy ma inne upodobania.

Zamiast oceniać z góry daną osobę przez pryzmat jej wyglądu, powinniśmy najpierw ją bliżej poznać.

Niestety coraz częściej widzi się , zwłaszcza na Instagramie, jak ludzie komentują „pusta i głupia” pod zdjęciami atrakcyjnych dziewcząt. Jest to po części wina tej wąskiej grupy, która wpasowuje się z stereotyp „ładnej i głupiutkiej”.

Pewniakiem jest to, że jeśli czujemy się atrakcyjni, jesteśmy bardziej pewni siebie. Dlaczego często kobiety łatwiej uzyskują to, czego chcą od reprezentantów płci przeciwnej? Ponieważ są świadome swoich atutów i potrafią je wykorzystać. Nie jest to domeną tylko tych kobiet, które są powszechnie uważane za ładne. Sekret tkwi we własnej samoocenie. Jeśli jesteśmy przekonani o swoim pięknie, możemy osiągnąć więcej. Najważniejsze jest to, by pozbyć się głupich kompleksów i być pewnym siebie, mieć poczucie własnej wartości. Wszyscy jesteśmy na swój sposób piękni – wykorzystujmy swoje atuty, nie tylko te zewnętrzne, ale także te dotyczące naszego intelektu. ;)

Jeśli chcielibyście poczytać moje przemyślenia na temat innycyh znanych stereotypów, piszcie swoje propozycje w komentarzach! ;)

Po więcej ciekawych postów wpadajcie na mojego bloga! KLIK

Zaobserwujcie mnie również na DDOB, żeby być na bieżąco: KLIK