Te Crocsy wyprzedały się jeszcze na przedsprzedaży!

A kosztują naprawdę nie mało.

Patrząc na to, co dziś uważa się za modne, jasne jest, że trendy powracają co jakiś czas. I tak oto, wracają stare dobre Crocsy.

No może nie do końca, Crocsy od Balenciagi różnią się od tych zwykłych kilkoma rzeczami. Przede wszystkim ceną, bo te od projektanta kosztują 850 $ (około 9 tysięcy). Crocsy udowadniają swoje miejsce w modzie. Co więcej dodano do nich 10 centymetrową platformę.

Pierwotnie zaprojektowane przez Demna Gvasalia dla domu mody Balenciaga, buty z pianki na platformie wzbudziły nie lada zainteresowanie, kiedy pojawiły się na wybiegu.  

A teraz wygląda na to, że będą pojawiać się na nogach w nadchodzącym sezonie.

 

Post udostępniony przez Crocs Shoes (@crocs) Paź 1, 2017 o 8:23 PDT

Jednak oprócz dodania platformy o długości 10 cm, łatwo można pomylić nowe, niezwykle kosztowne Crocsy z tymi kojarzonymi się nam z dzieciństwa.

Dzięki tym samym pastelowym kolorom i charmsom, które można przymocować, aby dodać butom trochę elegancji i charakteru, balkonowe platformy Crocs wyglądają niemal identycznie jak klasyczne Crocsy, które można kupić za jedną dwudziestą ceny - ale to nie powstrzymało ludzi przed zakupem.

Plastikowe buty na platformie początkowo trafiły do ​​przedsprzedaży na stronie Barneya 1 lutego - ale w ciągu kilku godzin wszystkie nowe i ulepszone Crocsy wyprzedały się.

Wielu ludzi prawdopodobnie jest zdezorientowanych, biorąc pod uwagę komentarze i reakcje kpiących z butów w mediach społecznościowych.