Jak zacząć zdrowo jeść? | Ola Zielińska

Zacznijmy od mojego ulubionego zdania ‘’NIE OD RAZU RZYM ZBUDOWANO’’. Nie jestem zwolenniczką diet i nie uważam, że to jak ja jem to przykład idealnego i super-zdrowego jadłospisu. Wiem wiele na temat komponowania posiłków, ale sama nie potrafię się do niektórych porad stosować. Niestety, zdaję sobie sprawę, że ciężko jest wprowadzać zmiany w kuchni. Dlatego powinna Ci przyświecać nadrzędna zasada MAŁYCH KROCZKÓW.

Z własnego (4 -letniego) doświadczenia wiem, że rewolucje mi w ogóle nie wychodzą. Uwielbiam jeść zdrowo, a mam problemy z przystosowaniem się do niektórych zaleceń, a co dopiero osoby początkujące… Nie chciałam was przestraszyć. Chcę wam pokazać, że jedziemy na tym samym wózku. Poniżej znajdziecie kilka sugestii jak spokojnie podejść do zmian.

Musisz zrozumieć, po co Ci ta zmiana.

Przecież nie liczy  wygląd ale PRZEDE WSZYSTKIM zdrowie. Wiele ludzi uważa, że nie potrzebują zmian, bo mimo złego stylu życia ich ciało funkcjonuje prawidłowo. Teraz może i cieszą się zdrowiem,  ale na choroby pracuje się latami. Wprowadzenie kilku zmian w Twoim menu może uchronić Cię przed wizytami u specjalistów w przyszłości.  Odrzuć także myślenie, że aby schudnąć trzeba mało jeść. To głupota. Będę starała się Ciebie przekonać do swojej racji.

Zmiana musi być na całe życie.

Nie myśl o diecie, myśl o sposobie odżywiania, zmianie stylu życia. 
Tylko i wyłącznie. Nie ma innej dobrej drogi do zdrowej i zgrabnej sylwetki. Zmiany nawyków mają towarzyszyć Ci przez całe życie. Każdy z nas błądzi, ale po to są wypracowane nawyki, żeby mieć nad tym kontrole. Odrzuć wszystkie chwilowe diety. One działają, ale na krótką metę, a my chcemy żyć dłużej niż chwilę, prawda? Zdrowa dieta nie polega na piciu herbatek odchudzających i ograniczaniu porcji żywności lub głodówce.  Takie myślenie już chyba dawno odeszło do lamusa, prawda?

Małe kroki i wielkie zamienniki

Sukces leży w prostocie. Zacznij od najłatwiejszych rzeczy, takich które są oczywiste i nie potrzebujesz do tego większej wiedzy. Może to być chociażby wypicie codziennie rano wody z cytryną, na śniadanie zamiast kawy pyszny omlet, a do pracy sałatka z kurczakiem, pozbądź się z szafek słodyczy i gotwych przetworzonych posiłków.
Najlepiej zacznij od:
1. Ograniczenia słodkich napoi.
2. Ograniczenia słodyczy.
3. Ograniczenia fast foodów (przetworzonego jedzenia)

Zdrowy styl życia zaczyna się w głowie.

Pożegnaj wiec wyrzuty sumienia. Jeśli chłopak/dziewczyna, mąż/żona zabiera Cię na kawę i ciastko do najlepszej kawiarni, to oddaj się tej chwili i nie analizuj ile tam cukru. Delektuj się chwilą. Zdrowe życie nie jest takie straszne jak je malują. Uważam, że w tygodniu powinno obowiązywać nas 70-80% świadomego, zdrowego odżywiania, a 20-30% to takie małe niespodzianki.

Pozytywne nastawienie. Motywacja!

Uwierz mi, zmienia wszystko. Jeśli rano wstaniesz i stwierdzisz, że to będzie piękny dzień….. to będzie! Zdrowie masz jedno, a jeśli zmiany są twoim wyborem, to pójdzie jak po maśle (albo awokado).

Posiłki

Fajnie by było,  gdybyś na początku swojej drogi przygotowywał sam jedzenie na cały dzień.  Głód to bardzo zły doradca. Póki nie do końca wiesz, co zdrowego, gotowego do spożycia można kupić “na szybko” nie ryzykuj. Wyjmij słynnego lunchboxa i po kłopocie. Warto żeby wasze mieć pod ręką garść orzechów i suszonych owoców oraz WODĘ.

POWODZENIA!

Link do bloga BeButterfly