Zakazana miłość...

Historia niczym "Romeo i Julia", tyle, że bez happy endu....

Chodzę do prywatnej szkoły z językiem francuskim jako językiem wiodącym. Z racji tego dwa razy w roku wyjeżdżamy na wymianę do Francji. Na takiej właśnie wymianie poznałam Ufe- syna sprzątaczki, która pracuje w domu, do którego jeżdżę na wymianę. Ufe jest starszy ode mnie o 4 lata i studiuje w Paryżu. Pochodzi z biednej rodziny emigrantów z Syrii. Jego mama pracowała jako urzędnik celny, a teraz musi sprzątać podłogi u bogatej francuskiej rodziny. Zakochałam się w Ufe od pierwszego wejrzenia i wiem, że on odwzajemnia to uczucie. Chcemy być razem,ale nie możemy. Mój ojciec nie toleruje biednych ludzi. Chciałby, żebym była w związku z idealnym chłopakiem z bogatej, ułożonej rodziny, najlepiej studiującym prawo… Nie akceptuje innej możliwości.

Pół roku temu zobaczył zdjęcie Ufe. Nie macie pojęcia jak bardzo źle czułam się, udając, że to drugi, starszy syn rodziny, u której zawsze mieszkam. Nie wiem jak długo będę w stanie oszukiwać ojca i utrzymać tą relację przed nim w tajemnicy. Boje się, że następnym razem nie pozwoli mi jechać na wymianę…