Z cyklu przyjemne sposoby pozbywania się pieniędzy: musicale! Do Londynu na „Króla Lwa” na West Endzie. A jeśli Londyn za daleko, to do Gdyni na „Notre Dame de Paris” lub do… Gliwic! Na “Miłość w Leningradzie”.

Nie lubisz musicali? Nie czytaj dalej.
Kochasz teatr muzyczny całym serduszkiem? Rozgość się! Ten wpis jest dla Ciebie! Będzie trochę czytania oraz (a jakżeby inaczej!) co nieco do słuchania i oglądania.
18 lubi to
2
200
2 komentarzy

gochadzikalocha
1

super!

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

gochadzikalocha
1

super!

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda