Mój letni poniedziałek w innym panstwie 💋💋💋

Na początek pojechałam do zoo .🐷🐫🐨🐯
To były piękne chwilę , bo prawie wszystkie zwieraki oprocz gryzoni i drapieżników miały otwarte tereny i każdy mógł znajdować się z nimi, głaskać , przytulać i robić zdjęcia!
Ciekawy fakt , pocałowała mnie małpa ( filmik dodawałam na insta w my story ) 💋 to było baaardzo śmieszne 😅

Tak ! Dokladnie ta małpa !

Slodki , prawda ? 😍😍

Później , wieczorem , wraz z kolegami na motorach pojechaliśmy do starej wsi , nad rzekę. Po drodze spotkaliśmy starą babcie , która poprosiła jej pomóc w nakarmieniu kóz😅
Trochę się bałam , bo koza stawała na tylne łapy i się rzucała, lecz po chwili już było okej 😂 naszym wynagrodzeniem było ciepłe kozie mleko 👍

Pojechałam do parku i wesołego miasteczka , filmik z chwilą adrenalinu dodawałam na my story 💥 chwilkę potem poszłam na to coś, co jest na zdjęciu w tle , ponad 100 m w górę! To było prawdziwe wyzwanie , chociaż żadnej fobii wysokości lub szybkości nie mam .

Kiedy już bylismy na samej górze zobaczyłam tęcze ! 🌈🌈🌈 piękne widokiiii!!!

To był piękny początek wakacji . Na bieżąco nowości oglądajcie na insta arinkaustynova 💋💋💋👄 kocham was moje perełki, lajkujcie i opowiadajcie o swoich wakacjach w komentarzach !!do zobaczenia w następnym wpisie 💫

A w nocy ( jak sie przebralismy , ) pojechalismy oglądać zachód słońca 😍😍😍