Prawdziwa miłość po latach
23.05.2018

Prawdziwa miłość po latach

autor
Myślę, że są sobie przeznaczeni..

Był jej obiektem zainteresowania przez całe gimnazjum.
Niski, szczupłej postury, o długich włosach miodowo-rudym kolorze i pięknej twarzy. Stał zawsze ze swoją grupką z kilkoma chłopakami, z którymi się przyjaźnił na każdej przerwie w szkole. Był od niej starszy o rok co sprawiało, że jeszcze bardziej zwracała na niego uwagę.
Chłopak bardzo jej się podobał od początku gimnazjum, kiedy go pierwszy raz zobaczyła, zresztą on podobał się prawie każdej dziewczynie w szkole, był obiektem zainteresowania nie jednej dziewczyny.
Nigdy nie przyznała się swoim koleżankom, że on też jej się podoba. Zawsze udawała, że wcale nie jest nim zainteresowana, a tak naprawdę co przerwę przez dwa lata przyglądała mu się z ukrycia, jak się wygłupia i co robi. Mając wtedy 14 lat dziewczyna nie doświadczyła nigdy prawdziwej miłości ani szczerego uczucia do drugiej osoby, bo była jeszcze bardzo młoda, a mimo tego na niego zwracała częściej uwagę niż na jakichkolwiek innych chłopaków ze szkoły czy poza nią.
Chłopak był od niej starszy o rok, to wyszedł szybciej z gimnazjum i rozpoczął szkołę w innym mieście oddalonym o 90 km, mieszkał w internacie i przyjeżdżał tylko do miasta co weekendy do swoich przyjaciół.
Ostatni rok gimnazjum dla dziewczyny był jakoś dziwnie pustym rokiem, nie widziała już chłopaka co przerwę i czuła dziwną pustkę, nie widziała go rok. Miała duże powodzenie u chłopaków, ale często odrzucała ich zaloty mając w głowie właśnie rudowłosego. Pewnego ciepłego wieczoru wyszła z przyjaciółkami i kolegami na miasto, żeby skorzystać z pogody i się trochę rozerwać, to były wakacje. Dziewczyna ze swoją paczką była na mieście, nagle zza roku wychodzi kolejna grupka ludzi, zbliżają się do siebie..im bliżej są siebie te dwie grupki, dziewczyna coraz bardziej była w niedowierzaniu kogo widzi przed sobą. To on..To ten rudowłosy chłopak, który tak bardzo podobał jej się w gimnazjum..Nie mogła dojść do siebie, kiedy zobaczyła jak chłopak zmężniał, że ma krótkie włosy, jaki jest wysoki i umięśniony i jeszcze przystojniejszy niż w gimnazjum. Okazało się, że oboje mają wspólnych znajomych, obie grupki się spotkały i zaczęły witać. Dziewczyna stała z boku onieśmielona sytuacją, nagle przyszedł i przytulił ją na powitanie. Po kilku minutach rozmów obu grup zza roku wyszedł kolejny ich wspólny znajomy, który nie był do końca sobą i trzeźwy. Potrzebował pomocy, żeby odprowadzić go do domu, bo sam nie był w stanie. Chłopak zaproponował, że go odprowadzi. Nagle dziewczyna jakby zerwała się ze snu i powiedziała szybko jak by coś kazało jej to zrobić i powiedziała, że też pójdzie. Chłopak lekko się uśmiechnął, a ona stała tam zaczerwieniona, że się tak wyrwała z taką propozycją. Szli w trójkę, nietrzeźwy kolega szedł pośrodku, opowiadał różne głupstwa, dziewczyna śmiała się, rudowłosy również. W końcu doszli pod drzwi kolegi, otworzyli mu je i poczekali aż wejdzie do domu. Oboje po odprowadzeniu kolegi szli w tym samym kierunku-oboje zmierzali pod sklep całodobowy, gdzie czekali na ich znajomi. Szli przez całą drogę, rozmowa się kleiła, a był nawet moment, gdzie chłopak otworzył się przed dziewczyną i opowiedział jej o swoich problemach, dziewczyna mu współczuła i rozumiała, mimo młodego wieku rozumiała go, bo jak na tak młodą osobę szybko dojrzała. Po tych wszystkich wyżaleniach chłopaka powiedział jej, że rozmawiając i będąc przy niej czuje jak by znali się od zawsze i że coś go ciągnie do niej. Dziewczyna nie do końca wiedziała w tamtej chwili co się dzieje, była nim zaczarowana i tymi słowami. Nie zastanawiając się dłużej odpowiedziała mu wszystko z od wzajemnością i szli oboje uśmiechnięci. Kiedy zbliżali się coraz bardziej do sklepu chłopak powiedział, że chyba już czas, żeby się pożegnać. Ona nie wiedziała, jak ma to zrobić i jak daleko może się posunąć, więc zapytała jak chce się z nią pożegnać. On bez zastanowienia złapał ją jedną ręką w pasie, drugą ręką złapał jej policzek i delikatnie pocałował ją. Możecie sobie tylko wyobrazić co wtedy mogła czuć i jaka była szczęśliwa, a po wszystkim chłopak zaproponował jej spotkanie na następny dzień, zgodziła się i była szczęśliwa. Każdy poszedł w swoją stronę.
Nazajutrz, kiedy wstała od razu wzięła telefon do ręki i sprawdziła, czy chłopak się odezwał odnośnie do dzisiejszego spotkania - nie było żadnej wiadomości, tłumaczyła sobie, że jest jeszcze wcześnie i chłopak jeszcze śpi. Kilka godzin już minęło, widzi, że chłopak jest dostępny. Poczekała jeszcze kilka minut, ale bezskutecznie. Myślała sobie, że jeszcze na pewno do niej dzisiaj napisze i, że zajmie się zaraz czymś innym. Minęło dobre kilka godzin, sprawdza telefon, a wiadomości od jej cichego ukochanego nie ma. Poczuła się zraniona i wykorzystana przez niego, a w myślach bardzo go wyzywała, jaki jest okropny. Dziewczyna zaczyna 1 klasę liceum. Wyrosła, nie wygląda już jak mała dziewczynka. Powodzenie rosło, zaczęła umawiać się z innymi chłopakami, myśląc, że w ten sposób zapomni o jej ideale, który zranił ją rok temu. Dacie wiarę, że nadal miała go w głowie? Już od 1 klasy gimnazjum siedział w jej umyśle. Rozpoczęła związek z chłopakiem o rok starszym od niej. Na początku chłopak wydawał się miły i dosyć czuły. Po kilku tygodniach wyszło, jaki jest naprawdę, a z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej i coraz bardziej cierpiała będąc z nim w związku. To wszystko trwało rok i 7 miesięcy. Zastanawiasz się pewnie, dlaczego była tak długo z chłopakiem, który okazał się dla niej agresywny, bez szacunku i niemiły? Bała się, bała się być sama, była do niego po prostu przyzwyczajona, nie kochała go, a rudowłosego nadal miała w głowie. Miała żal do niego, że zostawił ją bez słowa po tym pocałunku. W końcu przestała bać się agresywnego chłopaka, była już wykończona upokorzeniami i złym traktowaniem z jego strony. Po kilku ciężkich godzinach zerwała z nim i chłopak mimo tego, że nie dopuszczał zerwania do siebie w końcu opuścił jej dom. Wiecie co wtedy poczuła? Szczęście, kamień z serca. Niedługo po tym rozpoczęła nowy związek z rok młodszym od siebie chłopakiem. Był bardzo miłym chłopakiem o dużym sercu. Było jej z nim o wiele lepiej, ale mimo tego nie czuła do końca, że to jest to, oczekiwała czegoś innego. Rok młodszy chłopak pewnego dnia oznajmił dziewczynie, że wyjeżdża do matki za granice i nie wie, kiedy i czy w ogóle wróci do Polski. Trwało to kilka tygodni, dziewczyna nie wytrzymała samotności i zakończyła związek. Długo była sama.
2 klasa liceum - wakacje..Pewnego dnia przyszła do niej przyjaciółka i oznajmiła jej, że robi u siebie w domu imprezę i że ma zaprosić kilka znajomych, przyjaciółka zajęła się tym, o co dziewczyna ją poprosiła. Przypomniało się jej, że kilka dni temu przejazdem przez miasto widziała rudowłosego.. Znowu była zamyślona. Wzięła telefon w rękę i zaryzykowała. Wysłała chłopakowi wiadomość, że ma wolny dom, że organizuje imprezę i jeśli ma ochotę, to ma wpadać. Ku zdziwieniu chłopak zgodził się i przyszedł. W dniu, kiedy była impreza alkohol się lał, wszyscy dobrze się bawili. Przyjaciółka dziewczyny powiedziała jej, że zauważyła, jak chłopak się na nią patrzy. Dziewczyna wyśmiała ją, mówiąc, że wszyscy są pijani i jej się wydaje. Było już bardzo późno, nadchodziła godzina 4 nad ranem. Kilka znajomych zostało na noc, każdy spał tam, gdzie było miejsce. Chłopak również został. Położył się obok niej. Wtedy widziała, jak pierwszy raz zdejmuje koszulkę. Miał piękne, młode i umięśnione ciało, a ona zawstydziła się, odwróciła się do niego plecami ze wstydu i starała się zasnąć. Nastał poranek, dziewczyna obudziła się i zrobiła gościom śniadanie. Chłopak bacznie przyglądał się jej jak stoi przy kuchence i robi jedzenie. Czuła jego wzrok na sobie, była bardzo zawstydzona, nie odezwała się ani słowem. Wszyscy już opuścili jej dom z wyjątkiem jego, został dłużej. Bardzo dużo rozmawiali. Po prawie dwóch godzinach chłopak powiedział, że musi już iść i że odezwie się do dziewczyny. Po 40 minutach napisał do niej i zapytał, czy się chce dzisiaj spotkać. Wieczorem przyszedł do niej, oglądali filmy i rozmawiali do 4 nad ranem, a na koniec przytulił ją i poszedł do domu.
Następnego dnia również się odezwał i zaprosił ją na spacer. Był to dopiero początek wakacji. Spotykali się niemal, że codziennie. Świetnie się dogadywali i oboje czuli, że są siebie coraz bliżej. Dziewczyna, jak i chłopak zakochiwali się w sobie z dnia na dzień coraz bardziej. Pewnego wieczoru, kiedy pisali ze sobą, oboje zaczęli wyznawać sobie nawzajem zainteresowanie sobą. Widać było, że tym razem chłopak nie chce ją zostawić. Kiedy nastał nowy dzień, chłopak zaprosił ją na spacer, ale było inaczej niż zwykle. Było bardzo niezręcznie po wczorajszej rozmowie i było cicho. Nie wiedzieli, jak oboje mają się zachować po wczoraj. On po dłuższej ciszy w końcu ją przerwał i nawiązał do wczorajszego tematu. Powiedział jej prosto w oczy, że coś do niej czuje, że chce z nią być i zapytał, czy nie chciałaby spróbować stworzyć związek. Domyślacie się pewnie, że się zgodziła, bo przecież czekała na niego od 1 klasy gimnazjum. Wracali już za rękę, pierwszy raz. Było czuć w powietrzu, że są w sobie naprawdę zakochani i szczęśliwi ze sobą. Spotykali się dzień w dzień.. Nadszedł koniec wakacji, a to oznaczało, że chłopak musi wyjechać z miasta 90 km stąd do internatu, do szkoły. Obiecał jej, że będzie w każdy piątek wieczorem na przystanku autobusowym i zostanie aż do niedzieli. Jak powiedział, tak zrobił i trwało to 2 miesiące. Po tych dwóch miesiącach dziewczyna coraz bardziej za nim tęskniła, a weekendy to było dla niej za mało, tak samo, jak i dla niego. Coś się wydarzyło, chłopak coś przeskrobał. Wyrzucili go z internatu. Jeszcze tego samego wieczoru wrócił do miasta. Następnego dnia spotkali się i mówił jej coś o tym, że chce wrócić do miasta na stałe i zacząć szkołę tutaj. Dziewczyna była szczęśliwa, bo to oznaczałoby, że będzie mieć swojego ukochanego przy sobie. Zaledwie kilka dni później chłopak, mówiąc, że jedzie po papiery do starej szkoły oznajmił jej, że zostanie tutaj do końca tygodnia, że zostanie na noc u siostry, bo ma tu mieszkanie. Dziewczyna nie była zdziwiona, powiedziała, że w porządku i że czeka na niego i że nie może się doczekać piątku, kiedy go zobaczy. Nadszedł długo oczekiwany piątek, który okazał się niezbyt dobrym dniem dla niej. Rudowłosy powiedział, że nie przyjedzie i nie przyjeżdżał już bardzo długo, ale mimo tego nadal mieli ze sobą kontakt i się kochali. Chłopak oznajmił dziewczynie w następnym tygodniu, że jednak zostaje tutaj i że znalazł już nowy internat. Pewnie wyobrażacie sobie, jaka była rozczarowana tą wiadomością, zrobił jej nadzieję, że wróci. Od tamtej wiadomości zmieniał zdanie już kilka razy. Raz, że wraca, a raz, że zostaje. Ustało na tym, że zostaje w tamtej szkole. Nie był to dobry czas dla nich obojga. Ukochany zaprosił dziewczynę do miasta, gdzie się uczy i powiedział, że oboje mogą nocować u jej siostry. Domyślacie się, że przyjechała, bo przecież była bardzo stęskniona. Przyjechała do niego, oprowadził ją po dużym mieście, podobało jej się. Nadszedł wieczór i wziął na spacer po starówce, szli za ręce, tulili się co chwila, dawali buziaki, wiadomo, byli strasznie stęsknieni za sobą. Nagle chłopak zatrzymał ją, spojrzał jej w oczy i powiedział, że jutro wraca z dziewczyną do domu i że przekazał już papiery do szkoły, która była oddalona kilka km od ich wspólnie zamieszkałego miasta. Wskoczyła mu na ręce i była najszczęśliwsza wtedy. Przeniósł się specjalnie dla niej, dla ich dobra związku. Jak powiedział, tak się stało.
I wiecie co?
Jestem z nim już 10 miesięcy i bardzo się kochamy !
Może i historię opowiedziałam zbyt chaotycznie, ale mimo wszystko jest to dla mnie ważne. Bardzo go kocham i czekałam na niego kilka lat :)

./uploads/orga22m3e/4c6f58b63bb9fe4a789862bdae71e94b.png
5 komentarzy

paulinoowo
1

super wpis!!! <3

odpowiedz

aniaaniaaniaania
1

Super <3

odpowiedz

Nvtkv
1

Wow, gratuluję! 

odpowiedz

k.c.k.
1

wow,  ciekawe, super! 

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

Glassy
0

👍

odpowiedz

aniaaniaaniaania
1

Super <3

odpowiedz

paulinoowo
1

super wpis!!! <3

odpowiedz

Nvtkv
1

Wow, gratuluję! 

odpowiedz

k.c.k.
1

wow,  ciekawe, super! 

odpowiedz

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda