Widzę to tak...
24.07.2021

Widzę to tak...

autor
Dzisiejszy dzień spędzam sama z planami i zamierzeniami. 12 godzin pełnej realizacji. Takie dni wypadają spontanicznie - więc reaguję na bieżąco. Zmieniam rozkład jazdy i dopasowuję wszystko od ręki. Z całą przyjemnością wyznaczam kierunek i nadaję tempo każdej rzeczy.

Zadania wypełniam z przekonaniem, że dając 100% - w zamian dostaję 100%. Stopień zaangażowania determinuje rezultat. W związku z tym, w pierwszej kolejności poświęcam czas sprawom przynoszącym efekty.

Oczywiście pożeracze czasu nieustannie polują na moją uwagę. Co chwilę aplikacje przysyłają kolorowe powiadomienia. W takich momentach wysyłam sobie metalne przypomnienie pt. "Jest czas na wszystko, co postanowię". Po czymś takim wracam na właściwe tory. Wyobrażam sobie, jaką satysfakcję będę miała, gdy skończę zadania - bez poczucia, że oszukuję. Wtedy wszystko, co nastąpi będzie zwieńczeniem sumienności.


PS. Propozycja na sobotni wieczór "Dżungla" - film odtworzony ze wspomnień. Amazońska dżungla różnie wita swych gości.
./uploads/dziewczyna_w_przyduzej_pizamie/6f71181ada6c0f33b1534e6aa6efd2f5.jpg
0 lubi to
0
176
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

Moda