07.04.2016

TYPOWE STATUSY NA FACEBOOKU

autor

ddobinsta

Facebook. Dla niektórych kanał komunikacji ze znajomymi, a dla innych istne miejsce ekshibicjonizmu, w którym dzielą się z ze światem każdym momentem swojego życia. Oczywiście każdy może napisać na swojej tablicy to, co przyjdzie mu na myśl. Jednak istnieją takie rodzaje statusów, które mają podobną treść i pojawiają się u bardzo licznej grupy osób. Niejeden z takich „typowych” statusów możemy zobaczyć niemalże codziennie.

Bacznie obserwując swoje tablice na Facebooku, doszliśmy do wniosku, że użytkowników fejsa można podzielić na pewne typy ludzi o skłonnościach do umieszczania podobnej do siebie treści. Poniżej przedstawiamy niektóre z nich: :)

Mamusia

Prawdopodobnie każdy z nas ma przynajmniej jedną znajomą – mamusię, która nie usiedzi na miejscu, jeśli przynajmniej raz dziennie nie napisze na swojej tablicy kolejnego fascynującego wydarzenia z życia jej przesłodkiego, najpiękniejszego i najmądrzejszego bobaska. J Dzięki temu możesz się dowiedzieć, co maluch zjadł dziś na śniadanie (możliwe że zobaczysz także jego śliczną buźkę umorusaną papką dla niemowląt) oraz ile razy w ciągu dnia zdążył się wypróżnić. Skrupulatna mama dorzuci jeszcze informację o wielkości i kolorze kupy. Oraz jej konsystencji. i zapachu.

Prawilniak

Jego statusy, ile by ich nie było, są właściwie zawsze o tym samym. „Prawdziwych braci się nie traci” oraz „j***ć konfidentów”.

Fotka w słowiańskim przykucu albo z niezapomnianego melanżu z mordeczkami to również częsty widok na tablicy prawiliniaka. Koniecznie z dopiską „Pozdro Dla Moich Mordeczek” :)

Smutki, smuteczki

„Życie jest niesprawiedliwe!!!”

„Nie chcę mi się żyć...”

Kto z Was nie widział takich rozterek na tablicy swoich znajomych? W końcu każdy z nas wie, że najlepszym sposobem na rozładowanie negatywnych emocji jest podzielenie się smutkami na fejsbuku. Taka już jest odwrotna zależność między naszym samopoczuciem a ilością lajków pod postem. Pamiętaj - każdy kolejny kciuk w górę ratuje Twojego zdołowanego znajomego od odebrania sobie życia! Jednak nie waż się go pocieszać, bo „i tak nie wiesz o co chodzi :/”

Poetka

Mogłaby konkurować z Mickiewiczem lub Słowackim. Czasem wstawia sam tekst, czasem swoje selfie okraszone głęboką refleksją na temat życia, miłości, przyjaźni. Myśli poetki nadają się idealnie na napisanie ich helveticą i wstawienie na tumblerowy obrazek. Coś pięknego.

Zakochańce

Pokazywanie światu, jak bardzo się kochamy, jest piękne. Jednak niektórzy tę myśl chyba nadinterpretowują. Zakochani nawzajem bombardują swoje tablice miłosnymi tekstami i wspólnymi fotkami.

Dziewczyno! Zamiast pisać codziennie kilka postów na tablicy swojego lubego, wyznaj mu swoje uczucia osobiście. Czy to nie będzie wtedy bardziej romantyczne?

Karniak

Na koniec- najbardziej typowy wpis na Facebooku. Jego ofiarą padł niemalże każdy z nas, a formę przybiera różną- może to być niewinny „karniak od...” po bardziej kreatywne teksty, a także zdjęcia i piosenki umieszczane na profilu nieszczęśnika. Należy pamiętać, żeby do karniaków podchodzić z dystansem- nawet jeśli przekraczają granicę dobrego smaku, nie mają na celu obrażenia ofiary, a jedynie zrobienie sobie z niego żartu.