DDOB W WARSZAWIE!

Pewnie czekacie na relacje z tygodnia bez internetu, więc od razu się przyznam, że poległam. Może i ograniczyłam trochę korzystanie z telefonu, ale na pewno nie na tyle ile planowałam. Jak to się mówi, początki są najtrudniejsze, więc być może następnym razem pójdzie lepiej, chociaż nie wiem, czy takie odcinanie się od internetu jest dla mnie dobre, ponieważ obecnie czuję całkowite wytrącenie z tematu i bałabym się, że powtarzając ten eksperyment, ucierpiałoby na tym moje blogowanie, które od jakiegoś czasu jest regularne. Tak w ogóle mogę Wam w końcu powiedzieć, dokąd wybieram się w następny weekend. Na snapchacie mówiłam, że jest to wyjazd do jednego z moich ulubionych polskich miast, czyli jak większość z Was po tej podpowiedzi się domyśliła, chodzi o Warszawę! Bardzo się cieszę, że będę mogła ponownie zawitać do naszej pięknej stolicy. Uwielbiam miasta, w których widać, że życie toczy się na pełnych obrotach. Myślę, że szybko odnalazłabym się w tych klimatach. Kto wie? Może w przyszłości zawitam tam na dłużej? Mam również co do tego miasta ogromny sentyment. Dwa lata temu pojawiłam się tam na gali Bloga Roku, gdzie udało mi się wygrać w swojej kategorii. Temat konkursu jest na czasie, ponieważ toczy się obecnie wielka walka pomiędzy blogerami i twórcami. Niemałym zaskoczeniem dla mnie jest rezygnacja z kategorii „blogi nastolatków”, ponieważ uważam, że młodzi ludzie są w tym przypadku nieco pokrzywdzeni. Rozumiem, że blogi nastolatków, są pisane już często w profesjonalny sposób, aczkolwiek i tak uważam, że nie powinno się stawiać na tym samym stopniu dzieci i osoby dorosłe. Proszę Was jednak o to, abyście się nie poddawali. Róbcie dalej to, co kochacie, próbujcie, a być może sprawicie, że niemożliwe stanie się prawdziwe. Dla mnie ten konkurs był czymś faktycznie wyjątkowym. Jest to moje osiągniecie, jednak samą wygraną dla mnie była możliwość pojawienia się na gali. Klimat tam panujący jest nie do opisania. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Całość robi wrażenie, szczególnie na osobie, dla której tego typu wydarzenie jest nowością. Spędziłam tam wspaniały czas ze wspaniałymi osobami i choć niektóre drogi się rozeszły, to pozostały piękne wspomnienia. Wyjazd, który będzie miał teraz miejsce, to zupełnie inne klimaty, aczkolwiek również będzie on dotyczył bloga, ponieważ wyruszam tam razem z ekipą DDOB. Na pewno będzie możliwość spotkania nas, aczkolwiek szczegóły podam, gdy wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik. Bądźcie cierpliwi!

INSTAGRAM | FANPAGE
SNAPCHAT: jessikachincza