Frytki McDonald dobre na porost włosów?!

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Biomaterials mówi, że substancja chemiczna używana do robienia frytek McDonald's może pomóc w stymulowaniu wzrostu włosów.

Naukowcy w Japonii odkryli, że dimetylopolisiloksan był kluczem do wytwarzania masowej ilości mieszków włosowych podczas badania na myszach. Według Inc, McDonald's używa tego środka chemicznego, aby zmniejszyć rozpryski oleju podczas przygotowywania smażonych potraw i gotuje ich żywność w mieszaninie oleju roślinnego, kwasu cytrynowego i właśnie dimetylopolisiloksanu (swoją drogą strasznie skomplikowana ta nazwa xd).

A report out today says McDonalds french fries is said to help regrow your hair.

Me: everyday now. pic.twitter.com/l4q82af5tO

— #gotitbad #99goonsquad 2.7.18 (@99GSANDREAJARA) 6 lutego 2018

Sama substancja pobudza skórę głowy do produkcji włosa. Nie polecamy jednak kuracji frytkowej, jedzenie frytek czy też (o zgrozo!) wcieranie ich we włosy na niewiele się zda. Dopóki nie potwierdzono, że badania będą działać na ludzi, wolimy wstrzymać się z niekonwencjonalnymi sposobami na włosy.

Podczas gdy teoria, że frytki mogą sprawić, że twoje włosy urosną, może być bzdurą, to nie powstrzymało ludzi przed żartami w mediach społecznościowych. Od żarcików związanych z niesławnymi rudymi włosami Ronalda McDonalda do tych na temat frytek do posiłków każdego dnia.

The mystery of Ronald's eternally healthy set of hair explained: @McDonalds french fries may be cure for baldness, according to new study. Story @WCPO https://t.co/bJ2dzBQ5My pic.twitter.com/iZqkDpVfb0

— Brian Mains (@B_Mains_Cincy) 6 lutego 2018

Podczas gdy twoje marzenia o diecie opartej na frytkach McDonald's mogą się nie ziścić, a gigant fast-foodowy może nie być twoim sekretem pięknych włosów, nie ma powodów by rozpaczać. Istnieje wiele sposobów, aby pomóc Ci uzyskać zdrowe włosy. Choć nie wszystkie są tak zabawne, jak podróż do okienka w maku, to przynajmniej nie musisz smarować włosów olejem do smażenia.