Czy wiesz, dlaczego powinnaś spinać włosy do snu?

Masz średnie lub długie włosy? Co z nimi robisz, gdy kładziesz się spać? Zasypiasz w rozpiętych czy je spinasz? Jeśli idziesz do snu w rozpuszczonych pasmach, to popełniasz pewien błąd. Jaki i dlaczego?

Włosy posiadają dość delikatną strukturę wrażliwą na różne czynniki. Niespięte, kiedy śpisz, z łatwością trą się o powierzchnię poduszki i elektryzują. W pewien sposób się niszczą, a także plączą. Najgorzej, gdy położysz się do snu z wilgotnymi kosmykami – wtedy są najwrażliwsze i bardzo szybko się łamią i kruszą (niszczą się ich łuski). A rano możesz wstać z tak zwaną szopą na głowie (w zależności od tego, jak porowate masz pasma).

Jeśli chcesz zachować swoje włosy w dobrej kondycji, przed pójściem do łóżka delikatnie zepnij pasma. Możesz wykonać luźny warkocz. W takiej fryzurze Twoje kosmyki nie będą się plątać i trzeć o poduszkę, a tym samym nie będą się tak niszczyć, jak wtedy, gdy byłyby rozpuszczone. Do spinania włosów wybieraj jak najdelikatniejsze gumki. Dodatkowo, jeśli masz możliwości finansowe, zainwestuj w jedwabną lub satynową poszewkę do poduszki.