Łzawiące oczy? Zwalcz to!

Nasze oczy często narażone są na działanie promieni słonecznych, zimno. Niestety, nie jesteśmy w stanie ich przed tym ochronić. W konsekwencji, oczy są zmęczone, puchną, a nawet łzawią. Czy są sposoby na to, by oczy nie łzawiły? Jak najbardziej.

Po pierwsze:

Sól fizjologiczna! To specyfik, którego wiele osób się boi, z niewiadomych względów. Sól ta jest dobra właściwie na wszystko. Gdy oczy łzawią, oznacza, że ich dno jest mocno wysuszone. Warto je, więc przepłukać solą fizjologiczną (sprzedawaną w ampułkach) lub przegotowaną, letnią wodą. Oczywiście, nie należy to do najprzyjemniejszych, ale pomaga.

Po drugie:

Zimne okłady, które są idealne szczególnie dla osób pracujących siedząc przed komputerem. Oczy są zmęczone, a łzawienie jest głównie wynikiem braku mrugania. Wtedy zimny, lecz nie lodowaty (warto o tym pamiętać, by nie zrobić sobie krzywdy!) okład, będzie dobrym rozwiązaniem. Nasze oczy muszą zwyczajnie odpocząć i zrelaksować się. Szczególnie, że teraz tak intensywny czas nauki. Książki, komputer.

Po trzecie:

Witaminy, minerały i beta karoten. Podobno beta karoten ma bardzo dobry wpływ na oczy. Jest on zawarty głównie w marchwi. Warto, więc pamiętać o uzupełnianiu diety właśnie o to warzywo, które jest neutralne w smaku i można je spożywać zarówno „na surowo”, w zupach jak i w sokach.

Warto o to zadbać, aby, na co dzień czuć komfort i funkcjonować normalnie. Nasze oczy to wyznacznik codziennego funkcjonowania, a więc dbajmy o nie.