Dorosłe dzieci – czyli dlaczego dorośli mieszkają z rodzicami?
07.08.2017

Dorosłe dzieci – czyli dlaczego dorośli mieszkają z rodzicami?

 

 

53 proc. Polaków w wieku 18-35 lat mieszka z rodzicami. Tak wynika z badań przeprowadzonych w 2014 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. Dużo? We Włoszech z rodzicami pomieszkuje ponad 2/3 dorosłych. Dla odmiany w Szwecji większość młodych mieszka „na swoim”. Czy to kwestia samodzielności? Niekoniecznie.

 

Wygoda i finanse

 

Nie ma co ukrywać, większość młodych osób obawia się wyprowadzki ze względu na możliwe wydatki. Czy oznacza to, że pozostając u rodziców, zmieniają się w pasożyty? Pomimo takiej łatki często dokładają się do rachunków, nadal jednak płacąc mniej, niż gdyby mieszkali samodzielnie. A w razie chwilowych problemów finansowych zawsze można „przeczekać”, rodzina pomoże. W przypadku własnego mieszkania nie byłoby to takie proste

 

Pieniądze to jednak nie wszystko. Mieszkanie u rodziców to także możliwość korzystania z domowych obiadów. Jak bardzo one uzależniają wiedzą ci, którzy co prawda zamieszkali na swoim, ale na tyle niedaleko, że regularnie wpadają na rodzinny posiłek.

 

 

Problem finansowy można łatwo obejść. Wystarczy wynająć mieszkanie w kilka osób, mając dla siebie tylko jeden z pokoi. Wygodne, ale jednak nie wszystkim to odpowiada. Nawet w przypadku dobrych znajomych może pojawić się problem ze wspólnym dbaniem o czystość kuchni lub łazienki – a nikt nie lubi sprzątać po kimś. Ale przecież to samo dotyczy mieszkania u rodziców, prawda?

 

 

Niby u rodziców, a jednak po swojemu

 

Wygodnictwo to tylko jedna strona medalu. Napisaliśmy już, że część młodych mieszkających u rodziców dokłada się do rachunków. Niektórzy z nich po prostu starają się odłożyć na w pełni własne mieszkanie. Warto jednak powiedzieć parę słów o przypadkach, które statystyki pomijają.

 

Mowa tu o domach jednorodzinnych, ale też o wielopokojowych mieszkaniach. Mają one na tyle dużo miejsca, by „żyć po swojemu” i zachować pełną wygodę. Czy dzieje się to kosztem samodzielności? Na wsi nie ma dużego wyboru. W mieście taki układ bywa pomocny, gdy młodzi mają dziecko i co jakiś czas chcieliby na ostatnią chwilę skorzystać z „Instytucji Babci”.

 

 

Czasem to konieczność

 

Zdarza się, że decyzja o mieszkaniu z rodzicami lub dziadkami wynika z czego innego, niż wygoda. Mowa tu o sytuacjach, w których ktoś z rodziny wymaga stałej opieki. Nie są to częste przypadki, ale dobrze pokazują, że nie zawsze chodzi o wygodę. Bywa, że wręcz przeciwnie.

 

  • udostępnij
0 komentarzy

Wyróżnione wpisy

Lifestyle

ddob
youtube

MATKA VS CÓRKA - MASZ SZLABAN | Światopoblond
DDOB

Moda