Kiedy nie wiem, jak obrobić sesje? | Mone Photos

Halo? Wiosna? To ty? 
Nope, zima.

Trochę mylą mi się pory roku, wam też? Aby sprowadzić nas na ziemie, serwuje istnie wiosenną sesje. Kombinezon z krótkim dołem, a rękawy z siateczki. Tego dnia nie było aż tak ciepło, ale słońce skutecznie poprawiało nam samopoczucie. Chciałam załapać na zdjęciach pięknie kwitnące drzewka, jednak te pierwsze ciepłe dni kwietnia spowodowały szybkie oklapnięcie płatków na ziemie. Przynajmniej w moim ulubionym miejscu do sesji, a szkoda. Jednak troszeczkę ich było, tyci tyci. Obrabiając te zdjęcia nie mogłam się do końca zdecydować nad kolorami.

Dlatego postanowiłam dodać trochę podwójnych wersji. Tego jeszcze (chyba) u mnie nie było! :) Dajcie znać w komentarzach która wersja bardziej was przekonuje. Osobiście skłaniałabym się do tej bardziej złotej, niż zielonej. Co z tego, że wiosna? Jeszcze będziemy mieli dość zieleni (a może nie?) :) Przeważnie gdy zmagam się z takimi myślami, odkładam sesje na później. Oczywiście, trzeba mieć na uwadze aby nie minął nam miesiąc, albo dłużej. Jednak taka chwilka, może następny dzień, klika godzin. Wypicie herbaty też jest dobrym rozwiązaniem, a nóż widelec przyjdzie wam do głowy inna koncepcja :)

modelka Gabi 

instagram klik!

***
 

Możecie mnie znaleźć również na innych stronach:  

instagram | facebook | photoblog | ask.fm | tumblr