Mycie rąk – potrzebna czy raczej zbędna czynność?

Jak się okazuje nawet tak zwyczajna czynność, jaką jest mycie rąk stanowi spory problem dla wielu osób. W szczególności problem z tym mają mężczyźni, dlaczego tak jest? Około 70% zbadanych osób przyznaje, że po skorzystaniu z toalety jedynie opłukuje ręce nie używając przy tym mydła. Mężczyźni zaś w ogóle nie czują potrzeby mycia rąk.

Amerykańscy naukowcy, którzy lubią prowadzić tego typu badania odkryli, że w przeciętnym domu w USA musze klozetowe były czystsze niż deski do krojenia. Czyściowy powiecie? Nie, to lenistwo. Łatwiej wlać płyn dezynfekujący typu Domestos do toalety niż porządnie wyparzyć deskę do krojenia mięsa czy chleba.

Regularne mycie rąk to najważniejszy zabieg przeciwdziałający rozprzestrzenianiu się plagi bakterii i innych drobnoustrojów. To właśnie przez te zarazki możemy nabawić się przeziębienia, grypy czy rozstroju żołądka.

Każde nawet chwilowe dotknięcie klamki czy banknotu, nie wspominając już o poręczy na klatce schodowej czy w komunikacji miejskiej sprawia, że na naszych rękach znajduje się od 100 do 10 tysięcy zarazków. Brzmi poważnie? Bo takie właśnie jest, czas zmienić nawyki i zacząć myć ręce przed każdą czynnością jak chociażby przygotowywanie jedzenia, po zabawie z psem czy gdy wyrzucamy śmieci lub właśnie wróciliśmy z pracy czy ze szkoły.

Jak dobrze myć ręce? Wystarczy 20 sekund, woda i płyn do mycia rąk.

Oczywiście nie dajmy się zwariować! Nie trzeba myć rąk po wszystkim czego dotkniemy, bo pewnie nie wyszlibyśmy z domu. Jednak warto zwracać uwagę co trafia w nasze ręce i co potem robimy. Pamiętajmy, że podając komuś brudną dłoń przenosimy zarazki dalej.