E V A photoshoot by Mone Photos

Witam was w ten piękny, słoneczny dzień. Mamy niedzielę, a więc większość z was spędza czas ciesząc się cudowną pogodą. Mam jednak nadzieje, że znajdziecie chwile, aby zobaczyć ten wpis. Sesja Ewy była prezentem od jej przyjaciółek. Muszę przyznać, że nie często wykonuje domowe zdjęcia, a takowe bardzo lubię. Można się na spokojnie przebrać, zmieniać akcesoria i wydziwiać (tak tak, mam na myśli ten ręcznik). Przy okazji nie musimy się zmagać z bardzo kreatywnymi sposobami zaistnienia na fotografii, jak to bywa podczas sesji w plenerze (np. zdejmowanie spodni i wypinanie odwłoka na środku śródmieścia, ah te fotograficzne przygody).
Nie owijając w bawełnę, nie często pokazuje tutaj płatne sesje. Jednak pora na zmiany, prawda? Kiedyś zarzucono mi, że pokazuje płatnych sesji, bo mi się nie podobają efekty, albo osoby pozujące są brzydkie. Nie wiedziałam wtedy czy się śmiać, czy płakać. Prawda jest taka, że bardzo często efekty takich sesji są naprawdę cudowne. Tylko że nie każdy życzy sobie, abym wstawiała te ujęcia. Czasem nawet nie pytam o zgodę, po prostu tego nie robię. Teraz trzeba to zmienić, co wy na to? Wstawiać częściej efekty takich sesji? A może wy chcielibyście taką sesje? Jest ciepło, mam wolne terminy więc zapraszam! 

PS. Niedługo powinien pojawić się konkurs na instagramie, w którym będzie można wygrać wiosenną sesje zdjęciową w Warszawie. Kto weźmie udział? :)
 

***

Możecie mnie znaleźć również na innych stronach: 

instagram | facebook | photoblog | ask.fm | tumblr